Odra Opole wysoko przegrywa z GKS-em Tychy
Po bardzo otwartym meczu i przede wszystkim – meczu pełnym emocji, Odra Opole uległa GKS-owi Tychy przy Oleskiej 1-5. Co ciekawe, to opolanie przez większość meczu utrzymywali się przy piłce.
Od początku spotkania sporo działo się na murawie. Jedni, jak i drudzy mocno nie kalkulowali i stwarzali sobie naprawdę sporo sytuacji bramkowych. Wynik otworzyli przyjezdni, którzy za sprawą Stebleckiego wyszli na prowadzenie w 36. minucie. Pięć minut później po samobójczym trafieniu mieliśmy już remis. Przy stanie 1-1 piłkarze schodzili do szatni.
Po zmianie stron – worek z bramkami się rozwiązał. W 60. minucie Błażeja Sapielaka pokonał Piątek, a dziewięć minut później wynik podwyższył Biel. Na niewiele się zdały zmiany trenera Piotra Plewni, bowiem GKS grał jak natchniony. W 88. minucie czwartą bramkę dla tyszan zdobył Kargulewicz, a w ostatniej akcji meczu, wynik ustanowił Manka.
Odra Opole 1-5 GKS Tychy
Bramki: Szeliga 41’ (s) – Steblecki 36′, Piątek 60′, Biel 69’, Kargulewicz 88’, Mańka 90’.