Odra wysoko przegrywa na inaugurację z ŁKS-em
W swoim pierwszym meczu w rozgrywkach 2020/2021 Odra Opole musiała uznać wyższość przyjezdnego ŁKS-u Łódź, ulegając przy Oleskiej 0-4.
Piotr Jankowski
Zawodnicy trenera Dietmara Brehmera śmiało rozpoczęli pierwsze spotkanie w sezonie. Niestety już w szóstej minucie Michał Trąbka pokonał strzałem zza pola karnego zasłoniętego Mateusza Kuchtę, co dość mocno podłamało niebiesko-czerwonych. ŁKS wciąż nacierał i dwukrotnie minimalnie chybił – raz trafiając w spojenie, a raz strzelając obok prawego słupka. W 30. minucie z powodu kontuzji uda boisko musiał opuścić bramkarz opolan, a w jego miejsce wszedł Tobiasz Weinzettel. Niebiesko-czerwoni mieli spory problem z budowaniem akcji ofensywnych, co zemściło się w 43. minucie, kiedy piłkę do bramki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego skierował Samuel Corral. Odra próbowała odpowiedzieć, jednak strzał Krzysztofa Janusa udanie zblokowali obrońcy.
Po zmianie stron niebiesko-czerwoni mocno przycisnęli, próbując strzelić bramkę kontaktową. Bliski tego już w 47. minucie był kapitan Mateusz Kamiński, jednak jego główkę skutecznie zblokował obrońca. Chwilę później sytuację musiał już ratować bramkarz ŁKS-u. Na kolejnych 10 minut gra zwolniła i głównie toczyła się w środku pola. Kibice przy Oleskiej ożywili się po strzale głową Dawida Czaplińskiego, który skutecznie obronił Malarz. Nowy nabytek klubu z Oleskiej zdecydowanie zasłużył w tym meczu na pochwałę, bowiem był jednym z niewielu, po których było widać ogromne zaangażowanie. Łodzianie w kontrze także byli niebezpieczni, co udowodnili w 71. i 90. minucie pokonując Tobiasza Weinzettela. Opolanie byli w tym spotkaniu bezradni, co odzwierciedla wynik 0-4.
W związku z przełożonym spotkaniem ze Stomilem Olsztyn, które było planowane na 5 września, opolanie następny mecz rozegrają w sobotę 12 września. Przy Oleskiej o 19:45 zmierzą się z Zagłębiem Sosnowiec.
Odra Opole 0-3 (0-2) ŁKS Łódź
Bramki: Trąbka 6’, Corral 43’, Pirulo 71’, Sekulski 90’.
Odra: Kuchta – Tabiś, Kamiński, Żemło, Matuszewski – Trojak, Mikinic, Bonecki, Niziołek, Janus -Czapliński. Trener: Dietmar Brehmer.
ŁKS: Malarz – Wolski, Dąbrowski, Sobociński Klimczak – Pirulo, Rozwandowicz (Tosik 69’), Dominguez (72’ Srnić), Trąbka (Sajdak 85’), Ratajczyk – Corral (Sekulski 46’). Trener: Wojciech Stawowy
Na zdjęciu Miłosz Trojak próbujący przerwać akcje gości. Fot. Andrzej Klimek