Odra zwyciężyła w meczu kontrolnym i wraca po obozie do Opola

W drugim zimowym sparingu nasz I-ligowiec pokonał grającego o klasę niżej Górnika Polkowice 2-1.

Marcin Sagan

To spotkanie było ostatnim akordem zgrupowania, na którym niebiesko-czerwoni byli od niedzieli w Grodzisku Wielkopolskim. Spośród 24 zawodników, którzy byli na tym obozie, w starciu z Górnikiem nie zagrało czterech. Mateusz Czyżycki i Mateusz Kamiński zmagają się z drobnymi urazami i nie było sensu ryzykować ich pogłębienia. Rafał Niziołek, choć już normalnie trenuje po ciężkiej kontuzji kolana, to jeszcze jest oszczędzany w meczach kontrolnych. Na boisku nie pojawił się też trzeci bramkarz – junior Błażej Sapielak.

Pierwsza połowa była wyrównana, nawet z dellikatną przewagą II-ligowca z Polkowic. Rywale mieli jedną dogodną okazję, ale dobrze interweniował Tobiasz Weinzettel. Już na początku stycznia sygnalizowaliśmy, że wróci on do Odry po rocznej przerwie (przez minione pół roku grał w niemieckim V-ligowym FC Bocholt). Tak się stało. “Tobi” podpisał półtoraroczny kontrakt z naszym klubem. Z kolei Odra miała trzy dogodne okazje do zdobycia gola. Po świetnym podaniu Sebastiana Boneckiego, golkipera rywali przelobował Szymon Skrzypczak. Obrońcy rywali zdołali jednak wybić futbolówkę sprzed linii bramkowej. Po dośrodkowaniu Błanika kilka chwil później “Skrzypie” niewiele zabrakło by czysto trafić głową w piłkę. Ponadto groźnie z rzutu wolnego uderzał Błanik.

Ze składu z pierwszej połowy na drugą zostało trzech zawodników: Kamil Słaby, Franciszek Wróblewski i Holender Thijs Timmermans. Do końca nie grali, bo były też zmiany powrotne tych zawodników, którzy zeszli w przerwie. W 53. min Odra objęła prowadzenie. Junior Kacper Pudlik świetnie zagrał ze środka pola do Arkadiusza Piecha, a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem Górnika minął go i skierował piłkę do siatki. W 68. min przeciwnicy wyrównali. Po ładnej akcji i dośrodkowaniu jeden z nich popisał się ładnym strzałem głową. Za chwilę wynik spotkania ustalił Timmermans. Wykorzystał on długie podanie od Mateusza Wypycha.

W drugiej odsłonie Odra była zespołem wyraźnie lepszym od rywali i powinna wygrać wyżej. Jeszcze raz na listę strzelców powinien wpisać się Piech. Nieczysto przewrotką uderzał po ładnej akcji Krzysztof Janus, a najbliżej szczęścia był junior Natanael Wnuk, który pojawił się na boisku na ostatnie 12 minut. Z ośmiu metrów trafił on w słupek.

Po wygranej 2-0 z III-ligowym Ruchem Zdzieszowice Odra odniosła drugie zwycięstwo w sparingu. Kolejny zagra w sobotę 1 lutego z innym I-ligowcem – Miedzią Legnica. To spotkanie odbędzie się w Centrum Sportu przy ul. Północnej, a rozpocznie się o godz. 14.00.

Przeciwko Górnikowi opolanie pokazali się z dobrej strony. Na tym etapie przygotowań nie ma jednak co wyciągać daleko idących wniosków i popadać w nadmierną radość.

W najbliższym tygodniu powinna zapaść decyzja czy z zespołem na rundę wiosnenną zostaną dwaj testowani zawodnicy z klubów III ligi, którzy byli na zgrupowaniu w Grodzisku Wielkopolskim: 23-letni obrońca Konrad Kostrzycki z Ruchu Zdzieszzowice i trzy lata młodszy boczny pomocnik Jarosław Czernysz z Polonii Bytom.

Odra Opole – Górnik Polkowice 2-1 (0-0)
Bramki dla Odry: Piech (53.), Timmermans (71.)
Odra: Weinzettel – Wróblewski, Kostrzycki, Słaby, Winiarczyk – Czernysz, Timmermans, Bonecki, Wróbel, Błanik – Skrzypczak. Grali ponadto: Kuchta – Janasik, Wypych, Trojak, Janus, Pudlik, Mikinic, Piech, Wnuk. Trener Dietmar Brehmer.

Na zdjęciu bramkarz Tobiasz Weinzettel, który po rocznej przerwie znów zagrał w barwach opolskiego zespołu. Fot. Mariusz Matkowski. 

 

Najnowsze artykuły