Osłabiony Wiking remisuje na wyjeździe

Wiking Opole w ramach piątek kolejki klasy okręgowej pojechał do Chrząstowic w bardzo okrojonym składzie. Bez pięciu podstawowych zawodników Rodło zremisowało na wyjeździe 3-3.

Piotr Jankowski

Mimo braku najbardziej doświadczonych zawodników, opolska drużyna nie zamierzała się bronić. Od początku ruszyła do ataku, jednak już w piątej minucie została skarcona bramką niepilnowanego w polu karnym Pławiaka. Wiking ponownie ruszył jednak do ataku, dzięki czemu już w 18. minucie prowadził po dwóch bramkach Bieńka. Radość opolan nie trwała długo, bowiem w 23. minucie piłkę do bramki ponownie skierował Płociak. Przy remisie 2-2 piłkarze dwóch zespołów schodzili do szatni.

Po zmianie stron Rodło ponownie wyszło na prowadzenie – za sprawą Świętka, który zastępował w tym meczu kontuzjowanych piłkarzy. Zwycięstwo było już na wyciągnięcie ręki, jednak przez nieporozumienie obrońców, FC Chrząstowice doprowadziły do remisu w 65. minucie. Wiking w samej końcówce mogli jeszcze dwukrotnie wyjść na prowadzenie, jednak najpierw w 85. minucie Krawców strzelił z 20 metrów w słupek, a później w 93. minucie strzał Zbocha obronił bramkarz.

Swój kolejny mecz podopieczni Łukasza Kabaszyna rozegrają w sobotę 29 sierpnia. O godzinie 17:00 podejmą Klub Sportowy Krasiejów. Po pięciu meczach sezonu 2020/21 Wiking z dorobkiem 10 punktów zajmuje czwartą lokatę w ligowej tabeli. Liderem w grupie pierwszej klasy okręgowej jest niepokonany LZS Jełowa.

FC Chrząstowice 3-3 (2-2) Wiking Opole
Bramki: Płociak 5’, 23’, Burlea 65’ – Bieniek 11’, 18’, Świętek 51’
Wiking: Ćwikliński – Nesterów, Wojnarowski, Okoń, Fluder (70’ Chaba) –  Szydziak, Krawców, Bieniek, B.Zboch, Jaworski (88’ Szałański), Świętek. Trener: Łukasz Kabaszyn.

Na zdjęciu piłkarze Wikinga Opole świętujący zdobycie bramki. Fot. Mariusz Matkowski

Najnowsze artykuły