Udany powrót Odry do ligowych rozgrywek. Choć mogło być jeszcze lepiej
Do 71 minuty zanosiło się na sensację. Do 81. na dużą niespodziankę. Odra Opole była bardzo bliska pokonania lidera Bruk-Bet Nieciecza prowadząc w roli gospodarza na jego boisku 2:0 w 41. minucie meczu otwierającego tegoroczne spotkania w rozgrywkach 1 ligi.
Pierwsza połowa była wyjątkowo udana dla niebiesko-czerwonych, którzy po bramkach Mateusza Czyżyckiego w 11 minucie (zespołowa akcja po lewej stronie boiska i asysta Konrada Nowaka) oraz Szymona Kobusińskiego (znakomite dogranie Czyżyckiego) schodzili na przerwę z dwubramkową przewagą.
Można by napisać, że nie wykorzystane sytuacje się mszczą. Podopieczni Jarosława Skrobacza mogli po godzinie meczu prowadzić 3:0, ale nie wykorzystali bardzo dogodnej sytuacji. Ambitnie walczący gospodarze potrafili odwrócić częściowo losy meczu doprowadzając do remisu za sprawą goli Dominika Bińka i trafieniu Artema Putiwcewa.
