W klasie A piłkarskie zespoły z Opola znowu zagrały różnie

Znowu ze zmiennym szczęściem zagrali nasi piłkarze nożni występujący w klasie A. Tym razem jednak zwyciężył LZS Sławice, a porażkę poniósł Groszmal.

W przypadku tej pierwszej ekipy triumf był tym ważniejszy, iż podopieczni Krzysztofa Chełpy grali u siebie pojedynek o „przysłowiowe sześć punktów”. Do tego z wyżej notowanym LKS-em Rybna. Ostatecznie ograli rywala 3-0. Długo jednak utrzymywał się wynik bezbramkowy. Dopiero w 71 minucie pojedynek otworzyło trafienie Tomasza Stopki, a później dwa gole dołożył rezerwowy Samuel Lukoszek.

Gospodarze zagrali w tym spotkaniu w składzie: K. Buhl – D. Buhl (88. Maciej Buhl), Kosarzecki (59. Lukoszek), Stopka, A. Pawleta, Mateusz Buhl, P. Buhl (85. Pawlak), Wójcik, Wiśnik, Kujawa, Dziwański.

Dzięki temu zwycięstwu ekipa ze Sławic awansowała na piąte miejsce w grupie II. Team z północno-zachodniej części miasta w 20 grach uzbierał 31 „oczek” (stosunek bramek 40-38) i traci trzy do swojego ostatniego rywala, który zajmuje trzecią lokatę w stawce, a ma mecz rozegrany więcej.

Zupełnie inaczej zaprezentowali się natomiast przedstawiciele Groszmalu. Ich porażka z Rzemiosłem Dziewkowice boli z paru powodów. Choćby z takiego, że podejmowali zespół wciąż niżej notowany od nich. Do tego opolanie jeszcze 10 minut po zmianie stron prowadzili 2-0, bo przed przerwą po golu zdobyli dla nich Mateusz Tworek i Karol Matejka. Druga odsłona należała już jednak do gości, a jakby tego było mało trafienie na wagę triumfu zanotowali oni w doliczonym czasie gry.

Podopieczni Michała Czoka prezentowali się w następującym zestawieniu: Skorupa – T. Swendrowski, Łański, Idziak, Pluciński (88. Kuczyński), Matejka, Czmielewski, M. Swendrowski (71. Nowak), Wolny (78. Ł. Swendrowski), Tworek, Pietruszka (63. Jonczyk).

Tak czy inaczej utrzymali się na czwartej pozycji w strefie V. W 22 meczach uzbierali 40 punktów przy bilansie trafień 51-29.

 

Najnowsze artykuły