Wisła lepsza od Odry w Opolu
Ze zmiennym szczęściem rywalizuje na zapleczu ekstraklasy Odra Opole. Po porażce ze spadkowiczem z Chorzowa Odra pokonała beniaminka z Siedlec, następnie jednak gładko przegrała z liderującym Bruk-Bet Nieciecza, a teraz na własnym obiekcie nie dała rady ekipie z Płocka, która nadal pozostaje niepokonana.
Pierwsza połowa lepsza była w wykonaniu zespołu trenera Mariusza Misiury. Jego piłkarze wykorzystali już pierwszy błąd, gdy w 6. minucie przy próbie wyjścia z własnego pola karnego piłkę przejął 25-letni Hiszpan Jorge Jimenez i po „długim” słupku nie dał szans bramkarzowi. W odpowiedzi Adrian Łyszczarz z dystansu zmusił do największego wysiłku golkipera gości, Macieja Gostomskiego. W 17. minucie ponownie na listę strzelców wpisał się Hiszpan (asysta Łukasza Sekulskiego) i mimo analizy VAR gol został uznany. Za kilkadziesiąt sekund reprezentant Polski do lat 19 Oskar Zawada ograł na prawej stronie rywala, a Luksemburczyk Edvin Muratović z najbliższej odległości strzelił kontaktową bramkę. W 27. minucie powinien być remis, jednak strzał główką Jirzego Pirocha, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Łyszczarza, efektownie odbił golkiper gości. W odpowiedzi szczęście miała Odra, ponieważ Dominik Kun przymierzył w słupek. W 37. minucie Wisła zdobyła jeszcze jedną bramkę, słusznie jednak nie uznaną przez sędziego Piotra Lasyka, ponieważ aż dwóch graczy gości faulowało w polu bramkowym. W 43. Minucie znów mogło być 2-2, jednak znakomicie ponownie zareagował Gostomski.
W 50. minucie po uderzeniu z dystansu swoje wysokie umiejętności zademonstrował Artur Haluch, jednak za chwilę Jakub Szymański po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelił trzecią bramkę dla przyjezdnych. I znów potrzebny był VAR, który słusznie anulował trafienie (płocczanin zagrał ręką). W 65. minucie indywidualnie spróbował Muratović. Sam wbiegł w pole karne i wywalczył korner. Na więcej nie było szans, bo koledzy nie zdążyli za Luksemburczykiem. W 86 minucie Odra wyprowadziła szybko akcję, okazję miał Jakub Szrek jednak uderzył niecelnie. W ostatnich minutach podopieczni Radosława Sobolewskiego próbowali przenieść ciężar gry na połowę Wisły, ale wyrównać się nie udało.
Kolejny mecz Odra Opole zagra 17 sierpnia w Tychach.
Odra Opole – Wisła Płock 1-2 (1-2)
Muratović (18.) – Jorge Jimenez (6., 17.)