Do punktu zabrakło sekund. Porażka Gwardii jedną bramką w Głogowie
Kilkudziesięciu sekund zabrakło ambitnie walczącym zawodnikom Gwardii Opole by wywieźć co najmniej punkt z Głogowa. Ostatecznie nasza drużyna uległa Chrobremu 27:28.
Był to niezwykle wyrównany i zacięty mecz, w którym każdy z zespołów prowadził kilkukrotnie. Niestety w drugiej połowie gospodarze wypracowali najpierw trzy a potem pięciobramkową przewagę i mimo pościgu podopiecznych Bartosza Jureckiego, którzy na 90 sekund przed końcem spotkania doprowadzili do remisu 27:27 w końcówce stracili bramkę po rzucie Wojciecha Styrcza i z parkietu schodzili jako pokonani.
Opolan należy jednak pochwalić za ambitną walkę przez całe spotkanie w typowym meczu „walki” w których dochodziło zarówno do ostrych spięć, trafień piłką w twarz bramkarza czy efektownych rzutów. Mecz rozpoczął się od obrony rzutu Admira Pelidiji przez bramkarza Chrobrego i w odpowiedzi trafienia Jakuba Adamskiego na 1:0 dla głogowian. Pierwsze prowadzenie Gwardii dał w tym meczu Maciej Zarzycki na 3:2 w 8. minucie spotkania. Później był remis 5:5 i znów prowadzenie opolan 9:7 i 11:8. Niestety w ostatnich pięciu minutach pierwszej polowy coś się zacięło w grze Gwardii i Chrobry wyrównał na 11:11 a następnie zakończył tę część gry prowadzeniem 13:12.
O losach meczu zdecydował pierwszy fragment drugiej połowy kiedy to nasi rywale odskoczyli najpierw na 14:12 a za chwilę na 16:13. Po 40. minutach trener Jurecki musiał poprosić o czas bowiem Chrobry powiększył prowadzenie do stanu 20:16. Pozostała część meczu była bardzo zacięta. Od stanu 22:17 dla Chrobrego, Gwardia zaczęła niwelować straty. Znakomicie bronił Jakub Ałaj, który w całym meczu miał skuteczność na poziomie 39 procent. W 50. minucie po trafieniu Bartłomieja Rugały było już tylko 24:23. Chrobry uciekł znów na dwa trafienia. Wyrównał jak pisaliśmy wyżej w samej końcówce na 27:27 Dominik Antoniak. Niestety później trafili tylko szczypiorniści Chrobrego.
Bramki dla Corotop Gwardii zdobyli: Filip Wrzesiński i Oliwier Kamiński po 6, Dominik Antoniak, Maciej Zarzycki i Mateusz Wojdan po 3, Daniel Jendryca i Jakub Luksa po 2 oraz Admir Pelidija i Bartłomiej Rudała po 1.
Corotop Gwardia po 9 rozegranych meczach znajduje się na 11 miejscu w tabeli Orlen Superligi z dorobkiem 6. punktów. Kolejne niezwykle ważne spotkanie bo z sąsiadującym w tabeli i mającym tyle samo punktów (na ten moment pisania artykułu – red.) Piotrkowianinem Gwardia rozegra dopiero 17 listopada w Piotrkowie Trybunalskim.
