Gwardia Opole: rozstania – transfery – powroty
Dziewięciu zawodników grających w Corotopie Gwardii Opole nie zobaczymy w kolejnym sezonie na parkiecie w Opolu. Część z nich zakończyła karierę a część grać będzie w innych klubów.
Superligowa drużyna Corotopu Gwardii Opole zakończyła tegoroczny sezon z lekkim niedosytem. W klubie przez moment liczono, że opolanie mają szansę włączyć się do rywalizacji o miejsca 5-6. Teraz rozpoczyna się budowanie zespołu od nowa bowiem w klubie dojdzie do wielu roszad personalnych, o których piszemy poniżej.
Warto jednak przypomnieć, że trzy poprzednie sezony gwardziści kończyli rozgrywki poniżej ósmego miejsca co oznacza, że praca trenera Bartosza Jureckiego przynosi efekty zwłaszcza, że drużyna oparta jest na młodych i bardzo młodych zawodnikach. Średnia wieku drużyny z ostatnich sezonów plasuje ją w czołówce najmłodszych.
W rundzie zasadniczej, w której rozegrano 26 spotkań Gwardia odniosła 12 zwycięstw, 2 razy wygrywała po serii rzutów karnych, poniosła 11 porażek i jedną porażkę po serii rzutów karnych. Łączny bilans wygranych do przegranych to 14:12, które dało 41 punktów i 7. miejsce przed play off’ami.
W tych najpierw opolanie przegrali dwukrotnie z Industrią Kielce i pozostała im rywalizacja o miejsca 5-8. Kolejny pojedynek w Gdańsku z Wybrzeżem też zakończył się porażką co oznaczało, że Gwardia zagra o miejsce siódme z MKS-em Kalisz. W poniedziałek 26 maja po ciekawym emocjonującym pojedynku ekipa trenera Jureckiego odwdzięczyła się swoim wiernym kibicom wygraną 34:32 i siódmym miejscem na zakończenie tegorocznego sezonu.
Po zakończonych rozgrywkach właściciel klubu Roman Schauder poinformowała nas o zmianach jakie będą miały miejsce w klubie. –Nieustannie dążymy do rozwoju naszego klubu i z dużym optymizmem patrzymy w przyszłość. Mamy zaufanie do trenera Bartosza Jureckiego z którym przedłużyliśmy kontrakt.
Zrealizowaliśmy cel minimum jakim była gra w play offach, chociaż pozostaje niedosyt ponieważ równie dobrze mogliśmy zakończyć sezon zasadniczy na 5 miejscu. Tym sposobem uniknęlibyśmy Kielc w fazie Play Off. Zapewniam że każdy w klubie żałował utraconej szansy. Choć nie wszystkie aspekty mijającego sezonu ułożyły się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, to wspólnie z miastem, sponsorem tytularnym oraz szerokim gronem sponsorów i partnerów cały czas pracujemy nad tym aby prezentować się jeszcze lepiej w przyszłym sezonie. Nie tylko w wymiarze sportowym, ale również w każdym innym.
– podsumowuje sezon Roman Schauder.
Zmiany w klubie będą spore. O pierwszych już pisaliśmy na naszym portalu i stronie www.czasnaopole.pl, teraz możemy dokładnie podać listę zmian personalnych, która jak zaznacza Roman Schauder jeszcze może ulec zmianom w trakcie przerwy między sezonami.
Z klubem żegnają się:
– Andrzej Widomski – transfer do Eurofarms Pelister (Macedonia)
– Piotr Jędraszczyk – powrót z wypożyczenia do Industrii Kielce
– Paweł Stempin – transfer do – Energa MMTS Kwidzyn
– Mateusz Lellek
– Marek Hryniewicz
– Antoni Łangowski
Z klubem także żegna się po 10. latach współpracy dyrektor sportowy Tomasz Wróbel oraz trener przygotowania motorycznego Marek Dominiak.
W przyszłym sezonie w barw Corotopu Gwardii Opole bronić będą następujący nowi zawodnicy – z wyjątkiem znanego już z gry w tym sezonie Oliwiera Kamińskiego, którego Gwardia wykupiła po okresie wypożyczenia z Orlen Wisły Płock na zasadzie transferu definitywnego.
Do Opola przychodzą:
– Kelian Janikowski – transfer z Azotów Puławy
– Maciej Zarzycki – transfer z Azotów Puławy
– Dawid Balcerek – transfer z Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski (ostatnio na wypożyczeniu w Zepter KPR Legionowo)
– Bartłomiej Kowalczyk – transfer z Energa MKS Kalisz
– Bartłomiej Rugała – powrót z SMS Kielce
– Fabian Sowiak – transfer z ASPR Zawadzkie
– Dominik Antoniak – transfer z Azotów Puławy
Z tej grupy zawodników doskonale znamy w Opolu Macieja Zarzyckiego, który rozegrał dla Gwardii ponad 130 spotkań w sezonach 2017-2022. Z kolei urodzony w Nysie bramkarz Dawid Balcerek wystąpił w blisko 30 meczach w sezonach 2019-2021.
Jak zapowiada właściciel klubu – Uzupełnimy jeszcze skład dwoma bądź trzema zawodnikami z naszej Akademii. To dla młodych chłopaków wielka szansa być przy starszych kolegach i zapewniam, wyróżniający się zawodnicy Akademii będą otrzymywać swoje szanse i tylko od nich będzie zależeć czy ją wykorzystają – zapewnia Roman Schauder.
