Gwardia Opole w ćwierćfinale Pucharu Polski

Zgodnie z planem, choć bez fajerwerków i dwóch kadrowiczów w składzie Corotop Gwardia Opole awansowała do 1/4 finału Pucharu Polki piłkarzy ręcznych pokonując w Legionowie Zepter 23:18, prowadząc do przerwy 12:5.

Podopieczni Bartosza Jureckiego wystąpili bez Piotra Jędraszczyka i Mateusza Wojdana, którzy niedawno wrócili z Mistrzostw Świata. Mimo to zwłaszcza w pierwszej połowie przewaga naszego zespołu była aż nadto widoczna nad ostatnią drużyną w Orlen Superlidze, którą przypomnijmy nasz zespół pokonał 12 października minionego roku 37:30.

Spotkanie rozpoczęło się od trafień Piotra Zawadzkiego i Jakuba Luksy, który rzucając trzy bramki z rzędu wyprowadził gwardzistów na prowadzenie 4:1 w szóstej minucie meczu. W drugiej fazie tej połowy znakomite momenty miał Oliwier Kamiński, którzy zdobył cztery bramki (wszystkie w meczu) do w 21 minucie dało opolanom prowadzenie 11:4.

Trener Bartosz Jurecki skorzystał z gry wszystkich w tym meczu 14 zawodników dając szansę gry tym, którzy rzadko pojawiają się na parkiecie w spotkaniach ligowych czyli Mateuszowi Lellkowi, Kacprowi Aksamitowi, Szymonowi Wójtowi, Maciejowi Zawadzkiemu czy Szymonowi Romanowskiemu.

W drugiej słabszej połowie w wykonaniu obu drużyn gospodarze zaczęli zmniejszać straty, ale było to dopiero od 38 minuty, w której to Gwardia prowadziła już 16:7 po trafieniu Pawła Stempina. „Gorąco” zrobiło się na 11 minut przed końcem spotkania kiedy to najlepszy strzelec Zeptera Mateusz Chabior (8 bramek w całym meczu) zniwelował prowadzenie gości do stanu 17:14. Na szczęście szybka reprymenda trenera i dwa trafienia Filipa Wrzesińskiego pozwoliły odskoczyć opolanom na 22:16 (56 minuta spotkania) i za chwilę cieszyć się z wygranej 23:18 i awansu do kolejnej rundy.

Bramki dla Corotopu Gwardii zdobyli: Jakub Luksa i Oliwier Kamiński po 4, Filip Wrzesiński 3, Maciej Zawadzki, Piotr Zawadzki, Marek Hryniewicz i Janusz Wandzel po 2 oraz Paweł Stempin, Kacper Aksamit, Szymon Wójt i Daniel Jendryca po 1.

Niestety o awans do kolejnej fazy turnieju będzie podopiecznym Bartosza Jureckiego bardzo trudno bowiem 6 lutego zmierzą się w Kielcach z Industrią. Życzymy jednak powodzenia w sportowej rywalizacji.

Donat Przybylski

Dziennikarz z ponad 25-letnim stażem, pracował w Radiu Opole, pełnił m.in. funkcję szefa działu sportowego i redaktora naczelnego radia. W Czasie na Opole zajmuje się głównie tematami kulturalnymi, sportowymi i historycznymi.

Najnowsze artykuły