Gwardia podejmuje Benfikę w Opolu

Szczypiorniści Gwardii Opole mają za sobą już trzy mecze w fazie grupowej Puchary EHF. Nie udało im się jak dotąd z żadnego z tych spotkań wyjść zwycięsko, ale w każdym pokazywali się ze dobrej strony.

Piotr Jankowski

Zawodnicy Rafała Kuptela we wszystkich dotychczasowych europejskich spotkaniach nawiązywali bezpośrednią walkę z faworyzowanymi zespołami. Opolanie w ostatnim meczu nieco zawiedli pod względem skuteczności, w sumie oddając aż 17 nieskutecznych rzutów. To nie sprawiło jednak, że nie walczyli do ostatnich minut. W Portugalii szczypiorniści Benfiki triumfowali 29-24, ale kilkukrotnie znajdowali się w sporych opałach. W sezonie 2017/18 szczypiorniści z Opola mieli już okazję pokonać portugalski zespół, dlatego wierzymy, że uda im się spełnić niespodziankę i tym razem.

Benfica od tego czasu znacznie się jednak wzmocniła. Bramki strzeże solidny portugalski golkiper – Miguel Espinha Fereira.. Grę lizbońskiej ekipy napędza z kolei Kevyn Nyokas, który w pierwszym spotkaniu był dobrze pilnowali przez piłkarzy ręcznych Gwardii, bowiem rzucił jedynie dwie bramki. Dziewięć rzucił jednak Petar Djordjic.

Niewiele gorszy w tym spotkaniu okazał się Patryk Mauer, który skompletował na swoim koncie osiem bramek. Razem z Maciejem Zarzyckim, który sześciokrotnie pokonywał Ristovskiego napędzał ataki opolskiego zespołu. Wierzymy, że tym razem uda się im przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść.

Już jutro, czyli w ostatni dzień lutego o 19:00 w hali Stegu Arenie, Gwardia podejmie właśnie Benficę. Bilety na to spotkanie można kupić tutaj – KLIK.

Na zdjęciu najlepszy strzelec Gwardii z meczu w Lizbonie – Patryk Mauer. Fot. Mariusz Matkowski.