Gwardia Opole słabo finiszowała w Zabrzu i przegrała z Górnikiem

W ostatnim wyjazdowym meczu tego sezonu elity piłkarze ręczni Gwardii Opole przegrali w Zabrzu z Górnikiem 25:29. Tym samym stało się też jasne, że nie zajmą wyższego miejsca niż siódme na koniec zmagań.

Aktualnie są na dziewiątej lokacie z 32 punktami na koncie i tracą jeden do ósmego Chrobry Głogów. Na zakończenie sezonu  całej rywalizacji podejmą w następny weekend Energię MKS Kalisz.

Wracając do pojedynku w Zabrzu to lepiej weszli w niego podopieczni Rafała Kuptela, wszak rzucili pierwsze dwa gole, a po niespełna kwadransie było 6:4 dla nich. Od tego momentu jednak inicjatywę zaczęli przejmować miejscowi. Siedem minut później bowiem to oni prowadzili 11:8. Na 120 sekund przed przerwą było już nawet 14:10 dla Górnika, ale Maciej Zarzycki i Fabian Sosna zniwelowali straty o połowę.

Po zmianie stron opolanie poszli za ciosem na tyle, że po ośmiu minutach tej odsłony na tablicy było 16:15 dla Gwardii. W tym fragmencie szczególnie imponował Maciej Fabianowicz. Do tego gwardziści na tym nie zamierzali poprzestawać i na półmetku drugiej odsłony prowadzili oni 20:18, a na 10 minut przed końcem starcie było 24:22 dla nich. I wówczas praktycznie zatrzymali się w ofensywie. Dość napisać, iż do ostatniego gwizdka rzucili już tylko jednego gola. Natomiast rywale zdobyli ich siedem i obyło się bez emocji na finiszu.

Górnik Zabrze – Gwardia Opole 29:25 (14:12)
Gwardia:
Malcher, Ałaj, Lellek – Mauer 5, Zarzycki 5, Jankowski 4, Monczka 4, Fabianowicz 3, Sosna 3, Scisłowicz 1, Klimenko, Klimków, Milewski Morawski, Sołowiew, Stefani.

Najnowsze artykuły