Gwardia odwróciła losy spotkania i wygrała!

Mało kto po pierwszej połowie starcia Gwardii w Piotrkowie Trybunalskim spodziewałby się tak radosnego finiszu w wykonaniu opolan. Ostatecznie jednak to nasi piłkarze ręczni ograli tamtejszego Piotrkowianina 33:27!

Proszę sobie bowiem wyobrazić, że podopieczni Rafała Kuptela przegrywali po inauguracyjnej odsłonie 11:17. To co jednak zrobili po zmianie stron to już niebywała historia i „czapki z głów”. Nie tylko w kwadrans odrobili straty, ale i później pewnie kontrolowali przebieg meczu zwyciężając przewagą sześciu trafień. Niemała w tym zasługa ich dwóch nastoletnich golkiperów, czego udokumentowanie może być fakt, iż Mateusz Lellek został uznany MVP spotkania.

Już początek tego pojedynku był bardzo trudny. Nie minęło 10 minut, a miejscowi prowadzili 6:2. W dodatku na tym nie poprzestawali, bo wraz z upływem kwadransa nawet nieco powiększyli przewagę do stanu 11:6. Co prawda opolanie – w znacznej mierze dzięki Patrykowi Mauerowi – skorygowali tę różnicę dość znacznie, bo do dwóch trafień, ale w finałowej fazie tej odsłony ekipa z ziemi łódzkiej znowu podkręciła tempo. Wydawało się, iż nic nie przeszkodzi jej w triumfie.

Na szczęście opolanie nie zamierzali się poddawać. I to na tyle, że już 12 minut po zmianie stron wyrównali, a przy tym do remisu po 20 – rzutem przez całe boisko – doprowadził ich golkiper Jakub Ałaj. Jakby tego było mało gwardziści nie odpuszczali i nie tylko niebawem było już 23:20 dla nich, ale w pewnym momencie mieli już sześć trafień więcej.

Spora w tym zasługa wspomnianego już tu Lellka, który obronił trzy rzuty karne, a do tego dwie ich dobitki. To spowodowało, że z miejscowych już zupełnie zeszło powietrze. Tak czy inaczej warto zauważyć, że Gwardia drugą odsłonę wygrała aż 22:9!

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – Gwardia Opole 26:33 (17:11)
Gwardia: Ałaj (obrony: 8/21), Malcher (2/11), Lellek (5/7) – Mauer 7, Kawka 5, Zarzycki 5, Jankowski 4, Zadura 4, Ścisłowicz 3, Klimków 2, Fabianowicz 1, Kowalski 1, Bączek, Morawski.