Pościg MMTS-u i przegrana Gwardii w Kwidzynie
Szczypiorniści Gwardii Opole przegrali drugi mecz z rzędu. Tym razem po rzutach karnych lepszy okazał się zespół MMTS Kwidzyn.
Piotr Jankowski
Opolanie bardzo dobrze weszli w mecz, po chwili prowadząc już 6:2. W szeregach zespołu zaczęło pojawiać się coraz więcej nerwowości, dlatego interweniować musiał trener Rafał Kuptel. Na niewiele się to zdało, bowiem zespół nadal tracił swoją przewagę, aż w końcu ją stracił. Niemal perfekcyjnym rzutem Gwardię na prowadzenie ponownie wyprowadził Szymon Działakiewicz. Dzięki temu opolanie do szatni schodzili prowadząc 11:7.
Po zmianie stron byliśmy świadkami wielu błędów. Gwardia nie trafiała, a MMTS nie potrafił tego wykorzystać. Z biegiem czasu zaczęło im się to jednak udawać, dzięki czemu wyszli na prowadzenie. Po nerwowej końcówce mieliśmy remis 21:21, dlatego też o tym, kto zwycięży w tym spotkaniu decydowały rzuty karne. W nich na nieszczęście dla opolan lepsi okazali się kwidzynianie, triumfując 4:3.
MMTS Kwidzyn 21:21 (7:11), po karnych 4:3 Gwardia Opole
MMTS: Szczecina, Matlęga – Biegaj 2, Dudek, Guziewicz, Kryński, Kutyła 5, Landzwojczak 2, Nastaj 1, Orzechowski 1, Ossowski 4, Peret 3, Potoczny, Przytuła 1, Szyszko, Zieniewicz 2
Gwardia: Malcher, Balcerek – Działakiewicz 6, Fabianowicz, Jankowski 1, Mauer 3, Kawka, Klimków 1, Kowalski 2, Kucharczyk, Lemaniak, Milewski 1, Morawski 1, Sosna, Zarzycki 6
Na zdjęciu Rafał Kuptel. Fot. Mariusz Matkowski