Trzecia wygrana Gwardii z rzędu!
Znów 34 bramki zaaplikowała swoim rywalom w Piotrkowie Trybunalskim (poprzednio w Opolu Azotom Puławy) Gwardia Opole i wygrała z Piotrkowianinem 34:27.
Nie było to łatwe spotkanie bowiem przez 40 minut to “więcej z gry” mieli gospodarze tego spotkania. Kluczowymi momentami było wprowadzenie do bramki Adama Malchera, który bronił rzuty z pola i rzuty karne a gwardziści w pewnym momencie (po 45 minucie gry) szybkimi atakami zdemontowali obronę rywali.
Początek meczu był wyrównany i do stanu 6:6 ciężko było wyrokować kto zaskoczy rywali. Zrobili to gospodarze i wyszli na prowadzenie 9:6. Wtedy o pierwszą przerwę poprosił trener Bartosz Jurecki. Poskutkowało. Gwardia dzięki trzem z rzędu bramkom Piotra Jędraszczyka zaczęła odrabiać straty i tuż przed przerwą wyszła na prowadzenie 16:14 po trafieniu Antoniego Łangowskiego. Rywale jedna bramkę odrobili i po 30. minutach było 16:15 dla opolan.
Na początku drugiej części gry Piotrkowianin wyrównał, ale Oliwier Kamiński i wybrany na MVP meczu Jędraszczyk znów dali znać o sobie i Gwardia wyszła na prowadzenie 18:16. Jednym z kluczowych momentów w meczu okazał się się obroniony przez Malchera rzut karny w 37. minucie gry. Młodzi opolanie dostali “wiatru w żagle” i przez 10 minut nie pozwolili rywalom trafić do swojej bramki (41-51 minuta!) jednocześnie skutecznie kończąc swoje akcje 7 razy z rzędu! od stanu 20:20 zrobiło się 27:20 i mimo próby zmniejszenia strat przez gospodarzy (a było już nawet 8 bramek przewagi Gwardii) w ostatniej akcji meczu bramką z rzutu karnego spotkanie wynikiem 34:27 zakończył Kacper Aksamit.
Najwięcej bramek dla Gwardii zdobyli: Mateusz Wojdan 7, Piotr Jędraszczyk 6 i Andrzej Widomski 5.