Jeden set to za mało. Słaby mecz UNI w Mielcu
Nie stanęły na wysokości zadania siatkarki UNI Opole w bardzo ważnym meczu o utrzymanie miejsca w gronie najlepszych ośmiu drużyn Tauron Ligi dającej możliwość gry w fazie play off. Po porażce 1:3 w Mielcu ze Stalą ich pozycja się mocno skomplikowała.
Początek meczu nie zwiastował jego późniejszego obrazu i słabej gry w przyjęciu i niekończeniu ataków. Podopieczne Nicoli Vettoriego szybko wyszły na prowadzenie 6:1 przy zagrywce Aleksandry Cygan i nie oddały go już do końca seta kontrolując przebieg gry (11:6, 14:8, 20:14) i zwyciężając po ostatnim ataku Katarzyny Zaroślińskiej-Król 25:19.
Dobra gra opolanek utrzymała się tylko do stanu 7:7 w drugim secie. Z minuty na minutę co raz pewniej grające mielczanki uzyskiwały przewagę a brylowała wśród nich był atakująca UNI Oliwia Sieradzka, która ostatecznie zakończyła mecz z dorobkiem 20 punktów i tytułem MVP.
Wyniki kolejnych setów pokazują jak zwiększała się przewaga gospodyń, które kolejno wygrywały 25:22, 25:20 i 25:18. Niestety szwankowało przyjęcie (ledwie 28% tak zwanego pozytywnego) i rozegranie, które nie pozwalało na wykonanie solidnych ataków.
Opolanki znajdują się obecnie na 6 miejscu w tabeli dorobkiem 18 punktów, ale mają już rozegranych 16 spotkań. Będący za ich plecami Chemik Police ma tylko punkt mniej i dwa mecze rozegrane mniej zaś ósmy Volley Wrocław traci do naszej ekipy tylko dwa punkty i ma jedno spotkanie mniej rozegrane. Do walki o „ósemkę” włączają się także drużyny z Mielca i Bydgoszczy, które tracą do UNI odpowiednio trzy i cztery punkty, ale maja o jedno spotkanie rozgrane mniej.
Przypomnijmy, że w fazie zasadniczej zespoły rozgrywają po 22 spotkania.