Przyjęcie w UNI Opole stoi na najwyższym poziomie
Opolskie siatkarki idą jak burza. Wygrały 15 ostatnich meczów i patrząc na terminarz – do Play-Offów mogą zawędrować z jeszcze dłuższą serią. Tak dobra gra „Wilczyc” to także zasługa imponującej gry opolskiej libero, Adriany Adamek.
Piotr Jankowski
22-latka dołączyła do UNI przed obecnym sezonem i okazała się strzałem w „dziesiątkę”. Adriana nie odpuściła w tym sezonie żadnego meczu i co ważne – także w tych przegranych meczach grała na wysokiej skuteczności w obronie. W 18 meczach tego sezonu przyjmowała na 55% skuteczności, a 30% przyjęć zostało skwalifikowanych jako perfekcyjne.
– Jesteśmy pewne siebie, a nasza seria w nas to jeszcze bardziej buduje – podkreśla libero. – Do każdego meczu podchodzimy jednak w ten sam sposób, szczególnie, że najważniejsze spotkania dopiero przed nami. Presja jest elementem tego sportu, ale trzeba sobie z nią po prostu radzić. Jako zespół pomagamy sobie wzajemnie i potrafimy to robić także w trakcie trudniejszych momentów na boisku. To jest nasza główna broń – kontynuuje Adriana.
Opolska siatkarka w tym sezonie przyjęła 356 piłek, popełniając zaledwie 16 błędów. To składa się na 4% błędnych przyjęć, co jest najlepszym wynikiem wśród wszystkich libero z zaplecza ekstraklasy. – Przychodząc do Opola podkreślałam, że jestem tu po to, aby zrobić awans. Jest piękna hala, mamy naprawdę świetne warunki do rozwoju, ale są też ludzie, którzy służą nam pomocą. Z dziewczynami jesteśmy drużyną i też możemy na siebie wzajemnie liczyć. Mamy wszystko, aby doprowadzić do tego, żeby Stegu Arena była domem dla dwóch ekstraklasowych drużyn – dodaje.
Po 18 meczach, podopieczne Nicoli Vettoriego mogą pochwalić się bilansem 16 zwycięstw oraz zaledwie dwóch przegranych. To złożyło się na 46 punktów. Warto podkreślić, że drugi SMS Szczyrk ma aż 11 „oczek mniej”. Faza Play-Off rozpocznie się 21 kwietnia, a UNI które już niemal pewne jest pierwszego miejsca, zmierzy się z czwartym zespołem.
Jako zespół rozstawiony, „Wilczyce” pierwszy mecz rozegrają na wyjeździe, a drugi u siebie – tak, aby ewentualny awans świętować na własnym boisku. Po wygraniu pierwszej rundy, od 1 do 12 maja potrwają finały, w których zmierzą się zwycięzcy par (pierwszy z czwartym i drugi z trzecim). Zwycięski zespół wywalczy upragniony awans do ekstraklasy.
Na zdjęciu Adriana Adamek podczas jednego z meczów w Stegu Arenie. Fot. Materiały prasowe UNI Opole