Siatkarki nie powtórzą pucharowego sukcesu sprzed roku

Drużyna UNI Opole tuż przed świętami zagrała mecz czwartej rundy Pucharu Polski. Stawką był awans do ćwierćfinału tych rozgrywek, w których przypomnijmy przed rokiem opolanki zagrały w turnieju finałowym. Tym razem „Wilczyce” nie sprawiły niespodzianki i uległy „Rysicom” czyli KS DevelopRes Rzeszów na jego terenie 0:3. Kibice, który także wybrali się z Opola na to spotkanie  niestety oglądali jednostronny pojedynek. W pierwszym secie rzeszowianki szybko objęły prowadzenie 5:0.Podopieczne Nicoli Vettoriego nie potrafiły skończyć swoich akcji a gospodynie skutecznie atakowały i dobrze zagrywały. Jedyny lepszy moment gry w tym secie to odrobienie czterech punktów z rzędu od stanu 6:16 do 10:16. Niestety na tym skończyły się nasze aktywa i rzeszowianki pewnie wygrały seta 25:16.

O dwóch kolejnych partiach opolskie siatkarki będą chciały jak najszybciej zapomnieć. trwały bowiem ledwie po 17 minut a gospodynie wygrywały je odpowiednio 25:10 i 25:11. Najlepiej w naszej drużynie zaprezentowały się libero Adrian Adamek i przyjmująca Marta Pamuła.

Już 3 stycznia UNI Opole powraca do rozgrywek ligowych. Przed opolankami równie ciężkie zadanie bowiem zmierzą się w Łodzi z wiceliderem tabeli Grotem Budowlanymi. W październiku w Opolu łodzianki wygrały 3:0.

 

 

Donat Przybylski

Dziennikarz z ponad 25-letnim stażem, pracował w Radiu Opole, pełnił m.in. funkcję szefa działu sportowego i redaktora naczelnego radia. W Czasie na Opole zajmuje się głównie tematami kulturalnymi, sportowymi i historycznymi.

Najnowsze artykuły