Siatkarki UNI zakończyły sezon na 9. miejscu i pożegnały trenera Vettoriego
Siatkarki UNI Opole wygrały z Volley’em Wrocław 3:1 (25:10, 19:25, 25:13, 25:19) i przypieczętowały 9. lokatę na zakończenie sezonu 2024/25 w Tauron Lidze. To wynik poniżej oczekiwań, bowiem w Opolu liczono na wejście do pierwszej ósemki, ale jak przyznał odchodzący z opolskiego zespołu trener Nicola Vettori – zawiodła pierwsza część sezonu i kiedy moje zawodniczki powróciły do dobrej formy było już za późno. Szkoda bo zabrakło tylko jednego punktu by znaleźć się w „ósemce” – podsumował Vettori.
Samo spotkanie z Wrocławiankami miało kilka faz. W pierwszym secie UNI zdeklasowało rywalki. Od stanu 10:5 powiększały znacznie przewagę. Po zagrywce Natalii Kecher zrobiło się 17:9. Trener gości wziął czas co jednak nie poskutkowało i za chwilę na tablicy wyników Kecher znakomitym blokiem podwyższyła na 21:9. Ostatecznie skończyło się na 25:10.
Set drugi to nagła metamorfoza podopiecznych Vettoriego. Od stanu 3:3 rywalki zdobyły 4 punkty z rzędu wychodząc na prowadzenie 7:4. To kilkupunktowe prowadzenie utrzymały do końca partii. Było 12:7, 15:9, 19:12. Trener UNI wprowadził kilka zmian i w końcówce na chwilę ożyły nadzieję, że uda się odmienić losy tego seta. Katarzyna Połeć zmniejszyła straty do stanu 18:21, ale chwilę później dwie niewykorzystane akcje gospodyń i skuteczne ataki Kingi Stronias dały wygraną Volley’owi 25;19.
Trzeci set był bliźniaczo podobny do pierwszego i tylko niefrasobliwość naszych siatkarek pozwoliła ugrać rywalkom 13 punktów. Wrocławianki miały sporo szczęścia przy kilku akcjach i dlatego przegrały tylko 13:25.
Najciekawszy był czwarty set. Do stanu 4:4 grano punkt za punkt. Po znakomitej długiej wymianie Marta Pamuła dała UNI prowadzenie 6:4. Wrocławianki nie dawały za wygraną i doprowadziły do remisu 10:10. Co więcej w kolejnej akcji znów o sobie dała znać była siatkarka UNI czyli Stronias i wyprowadziła nasze rywalki na prowadzenie 11:10. Kolejne akcje były wymiana ciosów. Przełamanie dała UNI znakomita w końcówce meczu Katarzyna Zaroślinska-Król. Po jej ataku opolanki wyszły na prowadzenie 17:14 i do końca seta kontrolowały jego przebieg. To właśnie Zaroślińska-Król kolejnymi trzema kończącymi atakami powiększyła prowadzenie swojej drużyny do stanu 22:17 a ostatni punkt sezonu wywalczyła atakiem ze skrzydła amerykanka Ellan McCall.
MVP meczu wybrano zasłużenie Katarzynę Zaroślinską-Król, która w całym spotkaniu zdobyła 30 punktów (26 atak i 4 blok). Przed meczem oficjalnie podziękowano za pracę w Opolu trenerowi Vettoriemu, który spędził w stolicy regionu 7 lat. W imieniu Prezydenta Opola zrobił to Zastępca prezydenta Łukasz Sowada oraz prezesi klubu Maciej Kochański i Anna Monkiewicz.
Po meczu do podziękowań dołączyły siatkarki i kibice.
Zapraszamy do obejrzenia specjalnego wywiadu z trenerem Vettorim! Już dziś cz.1 o 11:00. W niedzielę cz.2 o 13:00.







