Zespół AZS-u Politechniki w dobrym stylu zakończył sezon
Opolscy siatkarze po raz trzeci pokonali rezerwy BBTS-u Bielsko-Biała i zapewnili sobie tym samym utrzymanie w II lidze.
Marcin Sagan
Taki był przed sezonem cel naszego zespołu, w którym to w każdym roku zachodzą spore zmiany. Już w fazie zasadniczej podopieczni trenera Zbigniewa Rektora spisywali się bardzo przyzwoicie. Z 14 spotkań wygrali sześć. Niewiele zabrakło, by znaleźć się w pierwszej czwórce i grać w play offach. Ostatecznie w gronie ośmiu ekip AZS zajał 6. lokatę, co oznaczało konieczność gry w fazie play out i starcie z rezerwami I-ligowca z Bielska-Białej.
Po dwóch zwycięstwach (3:1 i 3:0) we własnej hali przed tygodniem akademicy byli w dobrej sytuacji. Do tego, by zakończyć rywalizację wystarczała im jedna wygrana, gdyż regulamin zakłada, że gra się do trzech zwycięstw. Po wygranej w pierwszym secie do 20, w drugim rozgorzała twarda walka. Ostatecznie na przewagi zwyciężyli opolanie. Rozbici rywale w trzeciej partii nie zdołali już podjąć walki.
Nasz zespół za swoją postawę w tym sezonie zasłużył na brawa. Z 17 rozegranych spotkań wygrał dziewięć. Zawodnicy robili stałe postępy, by odpowiednią dyspozycję osiagnąć w najważniejszym momencie – na koniec zmagań. Jeszcze nie wiadomo czy w końcowej tabeli AZS zajmie 5. czy 6. pozycję. Zależy to od tego jak potoczy się walka w drugiej parze play out, w której są rezerwowe ekipy zespołów z krajowej elity z Jastrzębia i Będzina. Na razie po dwóch meczach w tej parze jest remis 1-1, a kolejne dwa spotkania odbędą się za tydzień. Jeśli górą będzie MKS II Będzin, to akademicy zajmą 5. lokatę. Jeśli lepszy będzie zespół z Jastrzębia, to opolanom przypadnie 6. pozycja. Nie ma to jednak tak naprawdę większego znaczenia.
Przed naszymi siatkarzami jeszcze rywalizacja w akademickich mistrzostwach Polski, w których to zwykle zespół Politechniki zajmował wysokie miejsca. Następny sezon w II lidze ruszy jesienią. Nieoficjalnie wiadomo, że nie będzie sześciu grup liczących po osiem-dziewieć zespołów, a cztery grupy liczące po 12-14 drużyn. Ta zmiana ma pozwolić zagrać większą liczbę spotkań w fazie zasadniczej, bo 14 czy 16 meczów w niej to mało.
BBTS Bielsko-Biała – AZS Politechnika Opole 0:3 (20:25, 26:28, 16:25)
AZS: Kopacz, Nowak, Bielecki, Włodek, Setlak, Kolański, Ochrymczuk (libero). Trener Zbigniew Rektor.
Na zdjęciu siatkarze opolskiego zespołu. Mają oni powody do radości. Fot. Andrzej Klimek.