Sebastian Niedźwiedź zwichnął łąkotkę
Żużlowiec Kolejarza Opole, Sebastian Niedźwiedź nie zapisze swojego debiutu w barwach opolskiej drużyny do udanych. O ile zespół triumfował w Poznaniu, to sam zawodnik doznał poważnego urazu.
Piotr Jankowski
– Po pierwszym biegu zakończyłem udział w meczu w Poznaniu. Podczas przechadzki po parku maszyn doznałem kontuzji kolana. Jestem teraz w poznańskim szpitalu, gdzie przechodzę badania – napisał wczoraj na portalu społecznościowym smutny zawodnik.
Dziś wiemy już, że popularny „Misiek” ma zwichniętą łąkotkę oraz zerwane ścięgna. – Nasz zawodnik jest po konsultacjach lekarskich i niestety musi chodzić o kulach. Dzisiaj Sebastian będzie miał robiony rezonans i po nim zapadnie decyzja co dalej – mówi manager Kolejarza, Marek Mróz.
Swój kolejny mecz opolska drużyna rozegra już w sobotę 22 sierpnia o godzinie 11:45. Na stadionie przy ulicy Wschodniej podejmą swojego imiennika z Rawicza – tamtejszego Kolejarza.
Na zdjęciu Sebastian Niedźwiedź w barwach opolskiej drużyny. Fot. Materiały prasowe klubu