Stan wojenny, czyli wojna polsko-polska

Stan wojenny w Polsce został wprowadzony w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku. Oficjalnie ogłosił to gen. Wojciech Jaruzelski. Wprowadzono godzinę policyjną, zaostrzono również reglamentację żywności. Treści przekazywane przez media były kontrolowane przez rządzących, a dzieciom nie pokazano Teleranka. Dzisiaj mijają 43 lata od tamtych wydarzeń. Opole też przygotowało się na tę smutną rocznicę.

To była dramatyczna noc z 12 na 13 grudnia 1981 roku, choć przygotowania do niej trwały całymi miesiącami i nie mamy prawa myśleć, że była to spontaniczna decyzja Jaruzelskiego.. Wojciech Jaruzelski poszedł wtedy na wojnę z Polakami. Siły MSW i WP zajęły obiekty Polskiego Radia i Telewizji, w całym kraju zamilkły telefony, rozpoczęła się fala aresztowań, a w niedzielny poranek zamiast Teleranka dzieci i miliony Polaków dowiedziały się od generała, że „nastał stan wojenny na terenie całego kraju”. Wprowadziła go Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego (WRON), niekonstytucyjny organ o znamionach wojskowej junty, który powstał naprędce tej samej nocy.

W tych tragicznych godzinach nie tylko przestała działać łączność, wprowadzono także godzinę policyjną i zakaz przemieszczania się z miejscowości do miejscowości bez odpowiedniej przepustki. Łączność telefoniczną przywrócono dopiero po miesiącu, a telefony cały czas były na podsłuchu. W opolskiej Izbie Pamięci Solidarności jest nawet taki na pamiątkę tamtych dni. Po podniesieniu słuchawki słyszymy głos: „rozmowa kontrolowana”.

O godzinie pierwszej w nocy w Belwederze zebrali się członkowie Rady Państwa, formalnie najwyższego organu władzy. Większość nie wiedziała, jaki był cel nocnej narady. Po półtoragodzinnych obradach członkowie Rady Państwa przyjęli przedstawiony im dekret o wprowadzeniu stanu wojennego oraz towarzyszące mu dokumenty. Przeciwko głosował tylko przewodniczący PAX, Ryszard Reiff (za takie głosowanie odwołany ze stanowiska).. Wszystkie przyjęte dokumenty były antydatowane i nosiły datę 12 grudnia 1981 r. Około godziny 1.30 w nocy u Lecha Wałęsy zjawili się Tadeusz Fiszbach, I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku, i wojewoda Jerzy Kołodziejski. Dom był obstawiony przez MO i SB. Telefony już wyłączono. Nieproszeni goście żądali, by natychmiast udał się do Warszawy na rozmowy polityczne.

Przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego rozpoczęły się wiele miesięcy wcześniej. Już 22 października 1980 r. (zanim zarejestrowano NSZZ „Solidarność”), Biuro Polityczne KC PZPR zwróciło się do Sztabu Generalnego Wojska Polskiego z wnioskiem o powołanie zespołu, który przygotowałby plany na wypadek strajku generalnego zorganizowanego przez „S”. Tego samego dnia na naradzie sztabowej zdecydowano się na opracowanie założeń „wprowadzenia stanu wojennego ze względu na bezpieczeństwo państwa”.

Na potrzeby stanu wojennego sporządzono projekty różnych aktów prawnych, w ZSRR wydrukowano 100 tys. egzemplarzy obwieszczenia o wprowadzeniu stanu wojennego, ustalono listy komisarzy wojskowych mających przejąć kontrolę nad administracją państwową i większymi zakładami pracy, a także wybrano instytucje i przedsiębiorstwa, które miały zostać zmilitaryzowane.

Od połowy października z obszarem przyszłych działań zapoznawało się ponad tysiąc Wojskowych Terenowych Grup Operacyjnych. Intensywne ćwiczenia w walkach z tłumem przechodziły oddziały ZOMO. W więzieniach przygotowano miejsca dla blisko 5 tys. działaczy „Solidarności” i opozycji, którzy mieli zostać internowani na podstawie list sporządzanych od początku 1981 r.

Elementem przygotowań do stanu wojennego były również zmiany na szczytach reżimu PRL. 18 października 1981 r. na nowego I sekretarza KC PZPR wybrano gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Tym samym skupił on w swoich rękach kontrolę nad rządem, partią i wojskiem.

W Opolu pamięć o tym czasie, o wydarzeniach, które porwały nasze społeczeństwo do walki z władzami PRL-u, o nurcie Solidarności, starał się zachować m.in. Roman Kirstein. Jego determinacja sprawiła, że w 2019 roku została otwarta w Opolu, w Centrum Dialogu Obywatelskiego, „Izba Pamięci Solidarności”. Niestety, pomysłodawca i współautor tego przedsięwzięcia nie dożył uroczystego otwarcia Izby.

Dzisiaj znajdziemy tam wiele dokumentów, zdjęć i przedmiotów. Jest nawet egzemplarz „Przekroju”, który 13 grudnia 1981 r. ukazał się w Krakowie i nie został dopuszczony do sprzedaży w kioskach. Większą część nakładu ówczesna władza zarekwirowała i zniszczyła. Tylko ci, którzy mieli wykupioną prenumeratę otrzymali gazetę.

W pierwszych dniach stanu wojennego internowano ok. 5 tys. osób, które przetrzymywano w 49 ośrodkach odosobnienia. Łącznie w czasie stanu wojennego liczba internowanych sięgnęła 10 tys. W celach propagandowych zatrzymano nawet kilkadziesiąt osób z poprzedniej ekipy sprawującej władzę, m.in. Edwarda Gierka, Piotra Jaroszewicza i Edwarda Babiucha.

Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 roku, a zniesiony 22 lipca 1983 roku. W jego trakcie życie straciło przynajmniej kilkadziesiąt osób, w tym 9 górników w kopalni „Wujek” podczas pacyfikacji strajku.

***

Z tej okazji uroczystości zaplanowano także w naszym mieście. O godz. 10:00 na skwerze Solidarności złożone zostaną kwiaty, natomiast w Izbie Pamięci Solidarności, która mieści się w kamienicy przy Damrota 1, zaplanowano o godz. 13.00 rozmowy o musicalu i książce „1989. Pozytywny mit” duetu Moki Ostrowskiej i Mirosława Wlekłego. Po spotkaniu, o. godz. 14:00, udostępnione zostaną kolejne nagrania w ramach „Osobistych ścieżek Solidarności”. W zasobach są już wspomnienia sześciu osób: Grażyny Staniszewskiej, Zbigniewa Bujaka, Władysława Frasyniuka, Stanisława Jałowieckiego, Jana Rulewskiego i Jarosława Chołodeckiego. Działa to w taki sposób, że przy tablicach opisujących konkretne wydarzenie, np. stan wojenny, zwiedzający mogą za pomocą kodu QR uruchomić krótkie wspomnienia jednego z opozycjonistów z lat 80. Są  to działacze ogólnopolscy i lokalni. Opowiadają często swoje osobiste historie związane z tym wydarzeniem. Dostępne są jednorazowe  słuchawki i przejściówki. Ten projekt realizowany jest wspólnie z „Czasem na Opole” .

Wystawa „Śladami czasu nadziei” będzie otwarta  dzisiaj w godz. 11.00 – 15.00, a swoją fachową wiedzą służy społeczna kustosz, Urszula Zajączkowska.

Najnowsze artykuły