Święto Niepodległości w roku stulecia Powstań Śląskich

W listopadzie 1918 r. po 123 latach niewoli Polska odzyskała niepodległość i powróciła na mapę Europy. Dla Polaków mieszkających na Górnym Śląsku, który nadal pozostawał w granicach Rzeszy Niemieckiej, wydarzenia z listopada 1918 r. były ważnym impulsem do manifestowania swojej przynależności narodowej i postaw patriotycznych.

Opole wraz z pozostałą częścią Górnego Śląska pozostało niestety poza granicami odrodzonego państwa polskiego. Dla tysięcy Polaków (źródła niemieckie szacowały rodzimą ludność polską na Górnym Śląsku na ok. 400 tys. na 1,2 mln mieszkańców prowincji, szacunki polskie mówiły o grupie do nawet 800 tys., za: B. Linek „Dzielnica I Związku Polaków w Niemczech w polityce władz niemieckich, „Prawdy Polaków Manifestacja odwagi i wiary”, red. B. Kuświk, Opole – Poznań – Wrocław 2019) był to początek starań i walki o utrzymanie polskiego języka, tradycji i kultury.

Narodowe Święto Niepodległości i przypadająca właśnie w 2021 r. setna rocznica III powstania śląskiego jest okazją do przypomnienia ważnych postaci – Powstańców Śląskich, których imiona nosi 19 ulic, bulwar i rondo w naszym mieście. Ich sylwetki i historię przybliża wystawa plenerowa prezentowana na opolskim rynku przygotowana wspólnie przez Miasto Opole i Instytut Śląski.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że uczestników wszystkich trzech powstań upamiętnia w Opolu ulica Powstańców Śląskich. Ulica Strzelców Bytomskich dedykowana została oddziałowi Wojska Polskiego, którego trzon stanowili napływający do niego od końca 1918 r. Górnoślązacy, tworząc I Pułk Strzelców Bytomskich. Natomiast ulica Skautów Opolskich ma przypominać o młodych chłopcach, którzy zakładali drużyny skautowe.

Inicjatorem tej organizacji powstałej w 1920 r. był Szymon Koszyk. Pozostałe ulice upamiętniają poszczególnych powstańców, część z nich jest dobrze znana historykom i biografom, wielu jednak wciąż czeka na badaczy ich losów.

Śladami powstańców – patronów opolskich ulic podążyła Urszula Zajączkowska, długoletnia dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu, historyk i pasjonatka dziejów miasta. Ekspozycja odkrywa m.in. mało znaną powstańczą historię słynnego powojennego włodarza Opola Karola Musioła, współtwórcy opolskiego festiwalu, który idąc za przykładem ojca, w wieku 15 lat, wziął udział w III powstaniu śląskim.

Mieszkańcy Zaodrza na pewno z zainteresowaniem przeczytają o wspomnianym już wyżej Szymonie Koszyku, od stycznia 1920 r. do lutego 1921 r. był komendantem Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska na powiat opolski, a w III Powstaniu Śląskim został dowódcą I batalionu opolskiego i był oficerem w sztabie dowództwa podgrupy „Linke”.

Ciekawa historia wiąże się także z innym powstańcem śląskim, Alojzym Damboniem, który w III Powstaniu Śląskim brał udział w akcji „Mosty” rozpoczętej 3 maja 1921 r., a dokonanej przez Grupę Destrukcyjną Konrada Wawelberga, mającej uniemożliwić transport niemieckich oddziałów i broni. Jej celem było m.in. wysadzenie mostu kolejowego w Szczepanowicach pod Opolem, który łączył dwie linie kolejowe z Wrocławia i z Nysy. W tej samej akcji, w wysadzaniu mostu i niszczeniu torów na trasie Gogolin – Strzelce Opolskie, brał udział również inny powstaniec – patron ulicy w Opolu, Stanisław Dubois.

Wystawa przypomina także postać Afonsa Zgrzebnioka, którego imię nosi rondo w centrum Opola. Zgrzebniok był dowódcą dwóch Powstań Śląskich, uczestniczył także w III powstaniu jako szef oddziału personalnego Naczelnej Komendy Wojsk Powstańczych, a następnie jako doradca wojskowy przy sztabie 1. Dywizji Wojsk Powstańczych.

Ekspozycja stanowi ważne źródło wiedzy nie tylko o powstańczych losach patronów ulic Opola. Część z nich, po zakończeniu walk, aktywnie zaangażowała się w okresie międzywojennym w działalność mniejszości polskiej w Niemczech. Arka Bożek, Jan Wawrzynek, Jan Gomoła, Jan Adamek, Józef Baron, Augustyn Kośny, Franciszek Buhl to Rodłacy, członkowie Związku Polaków w Niemczach, którego setną rocznicę powstania będziemy obchodzić już w nadchodzącym 1922 r. Byli powstańcy nie składali zatem broni.

Wierni swoim patriotycznym ideałom i ojczyźnie, mimo rosnących represji ze strony Niemców, zabiegając o zachowanie polskiego języka, naszych tradycji i kultury, prowadzili działalność kulturalną, gospodarczą i polityczną, dbając również o ochronę polskiego dziedzictwa kulturowego.

Wystawa jest pierwszym etapem przypomnienia sylwetek powstańców śląskich – patronów ulic i placów w Opolu. W przyszłym roku w związku ze wspomnianą już setną rocznicą powstania Związku Polaków w Niemczech krótki biogram każdego powstańca i Rodłaka znajdzie się także w formie tablicy pamiątkowej na poświęconych im ulicach Opola.

Najnowsze artykuły