Targowisko Cytrusek w Opolu także reklamuje się na nowo

Targowisko Cytrusek istnieje w Opolu od blisko trzech dekad i przez ten czas przeżywało swoje lepsze i gorsze chwile. Teraz znowu walczy o odzyskanie blasku i to na różne sposoby.

Pomóc ma w tym choćby m. in. specjalna strona na portalu społecznościowym Facebook pod nazwą – jakżeby inaczej – „Targowisko Cytrusek w Opolu”.

– Chcemy w ten sposób zarówno rozreklamować się, jak i po prostu przypomnieć, że wciąż działamy – tłumaczy swój zamysł prowadzący ów fanpage. – Warto do nas zajrzeć, bo mamy naprawdę bogatą ofertę.

I trudno się z tym nie zgodzić, bo na wspomnianej stronie każdy zainteresowany może sprawdzić, co jest dostępne na różnego rodzaju stoiskach, a jest w czym wybierać. Od odzieży (bo można się tam przecież ubrać od stóp do głów) i butów, przez ofertę garmażeryjną i gastronomiczną na czele ze sławetnymi zapiekankami czy swojskimi wyrobami, po kwiaty, wieńce, czyli po prostu tzw. „mydło i powidło”.  A to nie jedyne, co ma do zaoferowania opolskie targowisko.

– Ja jestem zwolennikiem handlu tradycyjnego i bardzo lubię kontakt ze sprzedawcą, a tu jest taka możliwość, do tego – jak sama nazwa „targowisko” wskazuje – można się potargować, co też dodaje wszystkim transakcjom dodatkowego uroku – zauważa jeden z pomysłodawców rozreklamowania Cytruska. – Mogę też np. poprosić o produkt, którego nie ma i wiem, że za dwa, trzy dni zostanie mi dostarczony. To też jest zawsze kolejny smaczek i wszystko to składa się na swoistego rodzaju klimat.

W najświeższych postach prezentowanych przez niego można z kolei zobaczyć to, co akurat jest najbardziej popularne. Obecnie najbardziej eksponowane są warzywa i owoce, a to z prostej przyczyny: bo najzwyczajniej jest na nie „sezon”. Na tej samej zasadzie niebawem najczęściej pokazywane będą różnego rodzaju grzyby, a zimą już choinki czy też stroiki.

– Wiadomo, że cenami może i nie możemy konkurować z marketami, ale na pewno wszystko jest świeże – zachwala prowadzący stronę. – Tak czy inaczej chciałbym, żeby to targowisko wróciło do łask. Trzeba uświadomić mieszkańcom, przyjezdnym, studentom, że coś takiego w Opolu jest, bo naprawdę mamy się czym pochwalić.

Fot. Materiały Facebook strony “Targowisko Cytrusek w Opolu”

Najnowsze artykuły