Tomasz Wróbel nadal na czele AZS-u. Zarząd bez zmian

Tomasz Wróbel pozostaje prezesem Akademickiego Związku Sportowego Politechniki Opolskiej. Na kolejną kadencję został wybrany jednogłośnie, a swoje głosy oddało na niego łącznie 31 delegatów zgromadzonych na zjeździe AZS-ów.

Niezmienny pozostał też skład zarządu. Prócz Wróbla zasiadają w nim: Dariusz Nawarecki, Tomasz Zajączkowski, Maciej Róg, Bartosz Jaszczyński, Mirosław Śnigórski i Rafał Tataruch.

– Na pewno wynik 100-procentowego poparcia delegatów świadczy o tym, że idziemy do przodu, rozwijamy się i ten kierunek jest właściwy – mówi Tomasz Wróbel. – To dowód na to, że panuje zaufanie do tego, co robimy. Przez wiele lat zbudowaliśmy, ze zwykłego klubu uczelnianego, prawdziwego potwora. To jeden z najmocniejszych klubów zarówno w sporcie wyczynowym, jak i rywalizacji dzieci i młodzieży, a także w upowszechnianiu aktywności fizycznej.  

Obecnie klub liczy ponad 1300 członków. Skupia nie tylko studentów, ale także młodzież, dzieci oraz aktywnych mieszkańców Opola. AZS Politechniki Opolskiej prowadzi łącznie około 30 sekcji.

Infrastruktura i pływanie wyzwaniami najbliższej kadencji

Jak mówi Tomasz Wróbel, nowa kadencja to nowe wyzwania, a te najbliższe związane są z infrastrukturą.

– Chcemy, żeby powstała hala lekkoatletyczna, bo to będzie na pewno krok w przyszłość – zaznacza prezes AZS-u. – Drugą rzeczą jest przystań dla naszych kajakarzy. Mam nadzieję, że uda się rozruszać Odrę, ale też spowodować, że te sukcesy sportowe będą też objawiały się tym, że mamy dobrą bazę. Ona się powoli tworzy, ale nadal brakuje nam przystani z prawdziwego zdarzenia.

W planach jest także powoływanie kolejnych sekcji sportowych – zarówno wyczynowych, jak i rekreacyjnych.

– Myślimy o sekcji wyczynowej pływania – mówi Wróbel. – Byłby to dla nas duży krok, poważny krok, żeby zrobić coś w stronę pozyskania nowych środków. Wiemy, że można tych sukcesów mieć dużo, a sport indywidualny w uczelni, gdzie niedaleko jest basen – to wszystko się zgrywa. Potrzeba tylko dopełnić formalności, aby troszkę pozmieniać dotychczasowe możliwości, tak, abyśmy mogli się tym pływaniem zajmować – dodaje nasz rozmówca.

Nadzieje olimpijskie

AZS Politechniki Opolskiej w sporcie wyczynowym na razie stawia na cztery sekcje: kajakarstwa, lekkoatletyki, short-tracku i koszykówki. W minionej kadencji doszło do największego osiągnięcia w historii klubu – zdobycia złotego medali Igrzysk Olimpijskich. Dawid Tomala okazał się bezkonkurencyjny w chodzie na 50 kilometrów. Działacze mają nadzieję, że na kolejnych igrzyskach zawodnicy klubu również staną w szranki i powalczą o medale.

– Liczę, że na kolejnych igrzyskach będziemy mocno reprezentowani. Cały czas czynimy takie starania – przyznaje Tomasz Wróbel. –  Są takie szanse w kajakach. Wierzę w to, że albo Arsen Śliwiński, albo Aleksandra Jacewicz, może też Piotr Morawski , że komuś z nich uda się zakwalifikować. Być może będzie to też czas biegacza Filipa Raka. Wierzymy, jeżeli będzie rozwijał się tak, jak do tej pory, na pewno może myśleć o występach olimpijskich.