Trwają działania Straży Pożarnej w Opolu

Ubiegłotygodniowe, rekordowe opady deszczu oraz silna nawałnica była przyczyną blisko 300 interwencji opolskich jednostek Straży Pożarnej. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego uspokaja, że sytuacja w mieście jest stabilna.

Poziom wód gruntowych podwyższył się w kilku miejscach w Opolu w wyniku intensywnych opadów deszczu w ciągu ostatniego tygodnia. Zagrożenie jednak minęło, ponieważ prognozy są optymistyczne i nie ma ryzyka ponownych wylewów zbiorników wodnych w Opolu. Jak informuje Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, sytuacja na tę chwilę jest opanowana.

– Odnotowaliśmy zgłoszenia o zalanych posesjach w terenach podmiejskich, ale także o wodach, które wylały się w terenie zabudowanym. W związku z ostatnią nawałnicą interweniowaliśmy, by udrożnić drogi od powalonych drzew i większych skupiskach gałęzi. Na chwilę obecną sytuacja jest stabilna. Służby działają – mówił Dawid Ozimek z Wydziału Zarządzania Kryzysowego UM Opola dodając, iż takich opadów deszczu nie odnotowano w historii miasta. – Opady były rekordowe w skali miasta. To ponad 102 litry na metr kwadratowy – przyznaje.

Tak czy inaczej na ten moment sytuacja jest stabilna. Straż pożarna nieustannie prowadzi jednak działania w celu obniżenia wód gruntowych, ale wciąż występują miejsca, gdzie należy być czujnym. Choćby na działkach w dzielnicy Chmielowice oraz okolicach rzeki Malinka. Tam strażacy działają od poniedziałku.

– Prace polegają na obniżeniu poziomu rzek Malinka tak by zapewnić bezpieczeństwo m. in. dla ulic Luksemburskiej, Weneckiej czy Madryckiej. Przez rozlewy z tego zbiornika, woda wylewała się na okoliczne pola. Nasze pompy działają bez przerwy – tłumaczy Denis Staisz, jeden ze strażaków OSP Opole.

Pamiętajmy także aby nie wypompowywać wody na własną rękę. W szczególności, jeśli sytuacja dotyczy zabudowania w blokowiskach.

– Straż nie interweniuje w związku z zalanymi dolnymi partiami budynków wodą gruntową. Odpompowanie wody wiąże się ze sporym ryzykiem nie tylko nawrotu wody, ale też grozi to wypłukaniem fundamentów. Dlatego najpierw należy wodę odprowadzić z miasta. Tutaj czas jest najważniejszy – informuje Ozimek.

Warto zadbać także o swoje bezpieczeństwo w najbliższym czasie. Prognozy co prawda zapowiadają opady deszczu czy burze, jednak Zarządzanie Kryzysowe uspokaja, że nie będą one wpływały na pogorszenie się obecnej sytuacji. Należy jednak zwracać uwagę na komunikaty IMGW, które każdy mieszkaniec otrzymuje z określonym wyprzedzeniem. Wysyłane one są w formie wiadomości SMS.

Najnowsze artykuły