Trzeba było czekać 24 lata. Hip-hop wrócił na Festiwal [zdjęcia]

Prawie ćwierć wieku minęło od ostatniego rapowego koncertu na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki. Dlatego pomysł, by podczas koncertu „Jedno podwórko” pokazać, jak ta muzyka zmieniała się na przestrzeni lat, okazał się strzałem w dziesiątkę.

Na początku wieku koncerty „Hip-Hop Opole” były na ustach całej Polski. Mimo że nie odbywały się w Amfiteatrze, to przykuwały uwagę mediów nie mniej niż główne koncerty festiwalu. Ostatecznie zorganizowano tylko cztery edycje. Na piątą trzeba było czekać aż 24 lata.

W tym czasie zmieniło się wszystko. Hip-hop ewoluował. Wielu artystów pierwszych edycji wyrosło na gwiazdy polskiej muzyki, ich płyty goszczą na listach najlepiej sprzedających się albumów, a tacy artyści jak Vienio wyrośli poza muzykę. Zmieniło się wreszcie miejsce koncertu. W 2025 roku hip-hop wreszcie dotarł do Amfiteatru Tysiąclecia. Miejsca do tej pory podczas festiwalowych koncertów zarezerwowanego dla popu, rocka, kabaretów czy poezji śpiewanej. Nie zmieniło się jedno – tak jak w przypadku pierwszej edycji koncert odbył się w czwartek.

Artystów dzisiejszego koncertu podzielono na „starą szkołę”, „ nową falę” oraz „młodych”. W ostatniej grupie znaleźli się Miły ATZ, WCK, Kukon i asthma, którzy gdy odbywał się pierwszy „Hip-Hop Opole”, mieli co najwyżej po kilka lat. „Nowa fala” to natomiast pokolenie 40-latków, którzy rapem zarazili się na przełomie XX i XXI wieku, czyli w czasach, gdy odbywały się legendarne opolskie koncerty. W amfiteatrze wystąpili dziś GrubSon, Ten Typ Mes, JWP/BC. O ile GrubSon i Mes to artyści znani szeroko i ściśle powiązani z latami 2000, to JWP jest przypadkiem szczególnym. Pierwszą legalną płytę wydali w 2007, czyli zaledwie dwa lata wcześniej niż GrubSon i dwa lata później niż solowy debiut Mesa. Jednak ich debiut przypada na połowę lat 90. czyli czas, w którym debiutowali Abradab z Kalibra 44, Molesta, Paktofonika, czyli przedstawiciel „starej szkoły” na tegorocznym Festiwalu. Do tej grupy dołączył jeszcze OSTR, który swoje demo wydał w 2000 roku.

Mimo że to był dopiero drugi koncert tegorocznego festiwalu, to już można śmiało stwierdzić, że było to jedno z najważniejszych wydarzeń 62. KFPP.