Ukradł puszkę WOŚP-u, grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności

Za kradzież prawo przewiduje karę do 5 lat więzienia, ale w omawianym tu przypadku, zakwalifikowano czyn jako szczególnie zuchwały, za co kodeks karny przewiduje do 8 lat pozbawienia wolności… Chodzi tu bowiem o przywłaszczenie sobie puszki WOŚP!

Do tego bulwersującego zdarzenia doszło w sklepie przy ulicy Krakowskiej w Opolu. 43-letni mężczyzna wykorzystując nieuwagę ekspedientki sklepu, wszedł do placówki handlowej i skradł znajdującą się tam puszkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Dopiero następnego dnia pracownicy zorientowali się, że przy kasie brakuje puszki przeznaczonej na dobrowolne datki. Przeglądając monitoring ustalili, że do kradzieży doszło dzień wcześniej. O fakcie zawiadomili policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie, przesłuchali świadków i zabezpieczyli materiał dowodowy.

Kryminalni pracowali nad ustaleniem tożsamości mężczyzny odpowiedzialnego za kradzież. Jak ustalili, łączna wartość skradzionych datków przeznaczonych na leczenie chorych dzieci, wyniosła nie mniej niż 600 złotych.

Po dwóch dniach od zdarzenia mężczyzna przypominający sylwetką podejrzewanego o kradzież ponownie zawitał do wspomnianego sklepu. Na miejsce natychmiast udali się nasi policjanci. 43-latek był kompletnie pijany. Został on zatrzymany i doprowadzony do policyjnych aresztów. Podejrzany przyznał się do kradzieży puszki, której zawartość opróżnił, a ją samą wyrzucił do kosza na śmieci.

– Po analizie zgromadzonego materiału prokurator czyn zakwalifikował jako kradzież szczególne zuchwałą. To rodzaj kradzieży, podczas której sprawca działa w sposób lekceważący lub wyzywający wobec posiadacza rzeczy. W tym przypadku to pogwałcenie woli osób, które przekazały pieniądze ze wskazaniem na leczenie dzieci – tłumaczy Agnieszka Nierychła z KMP w Opolu.

Najnowsze artykuły