W Opolu nie będzie gali z sobowotórami Zełenskiego i Putina!

Władze Opola i jednostki im podległe kategorycznie odcinają się od pomysłu zorganizowania  w naszym mieście tzw. freak fightowej gali MMA podczas której mieliby spotkać się sobowtórzy dowódców Ukrainy i Rosji. W związku z czym umowa nie zostanie podpisana.

„Nie ma mojej zgody na taką galę. Opole, jak i cała Polska, pomaga Uchodźcom i walczącym Ukraińcom. Będziemy robić to dalej! Organizatorzy tej pseudogali nie uprzedzali miasta o tak paskudnych pomysłach na  “promocję” swojego wydarzenia. Dlatego zapewniam, że na pewno im na to nie pozwolimy – napisał jeszcze w niedzielę rano Arkadiusz Wiśniewski, prezydent naszego miasta,  na portalu społecznościowym facebook dodając, iż wydał już stosowne polecenie uniemożliwienia realizacji tego – jak to nazwał – „idiotycznego pomysłu”.

Do sprawy ustosunkował się także Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zawiaduje Stegu Areną, gdzie miała odbyć się gala. Jego przedstawiciele informują, że nie dopuszczą do organizacji tego wydarzenia.

„Na etapie rezerwacji i wstępnych rozmów z organizatorem, zostaliśmy zapewnieni o sportowym charakterze gali i nie byliśmy informowani o szczegółach i tak niestosownej promocji. O programie gali dowiedzieliśmy się po konferencji prasowej i niezwłocznie zerwaliśmy ustalenia z organizatorem. W związku z haniebnym charakterem wydarzenia MOSIR nie zgodził się na podpisanie umowy i przeprowadzenie gali na terenie swojego obiektu. Zapowiadane przez organizatorów wydarzenie nie ma zatem odzwierciedlenia w rzeczywistości i z całą pewnością nie odbędzie się w Stegu Arenie” – czytamy w oświadczeniu.

Przypomnijmy, iż starcie przywódców Ukrainy i Rosji zostało zapowiedziane podczas konferencji w ramach pierwszej gali federacji Royal Division. To tzw. freak-fightowa federacja, organizująca walki, w których jednak nie mierzą się profesjonalni zawodnicy, a internetowi influencerzy czy też celebryci.

Galę, która miałaby odbyć się 30 kwietnia w Opolu zapowiedział Antoni Królikowski, aktor znany z takich filmów jak „Polityka” czy „Bad Boy”.

– „Zawsze chciałem uratować świat, choćby symbolicznie. 30 kwietnia w Opolu dojdzie do spotkania dwóch facetów, wyglądających jak Ci, którzy muszą ze sobą poważnie porozmawiać…” – pisał jeszcze w weekend Królikowski na swoim koncie na Instagramie.

Fot. Instagram Antoni Królikowski

 

Najnowsze artykuły