W Ukrainie zginęło już co najmniej kilkuset cywilów
Od początku inwazji Rosji na Ukrainę zginęło już co najmniej 516 osób. Biuro Praw Człowieka ONZ poinformowało również, że minimum 908 cywilów zostało rannych. Te dane są jednak sprzeczne z tymi podawanymi przez stronę ukraińską.
Jak informuje ONZ, cywile giną głownie ze względu na ostrzały z powietrza. Pawło Kyryłenko z administracji obwodu donieckiego informuje z kolei, że w samym Mariupolu w ostatnich dniach zginęło około 1200 cywilów. Organizacja Narodów Zjednoczonych podaje jednak dane bez m.in. Mariupola i Wołnowachy.
– Niestety nie ma dnia bez wiadomości o ofiarach cywilnych, które są spowodowane bombardowaniem i ostrzeliwaniem dzielnic mieszkalnych – powiedziała we wtorek w Radzie Praw Człowieka ONZ Jewhenia Filipenko, ambasador Ukrainy przy ONZ w Genewie.
Sytuacja wygląda obecnie najgorzej w Mariupolu, gdzie tylko w środę pochowało około 50 osób w zbiorowym grobie. Rosjanie niemal bez przerwy atakują miasto i uniemożliwiają zarówno ewakuację, jak i dostarczenie pomocy humanitarnej. Mieszkańcy pozostają bez wody pitnej, ogrzewania czy elektryczności. Rosjanie codziennie zrywają ustalenia w sprawie ewakuacji cywilów.
