Wiosną to najpiękniejsze miejsca na Opolszczyźnie

Smaczku dodaje fakt, że jego urokiem można zachwycać zaledwie kilkanaście dni w drugiej połowie kwietnia. Wtedy też w rejonie Góry św. Anny pojawiają się tłumy chcące uchwycić zapierający dech w piersiach widok kwitnących czereśni.

Najsłynniejsza aleja czereśniowa rozciąga się z Leśnicy do Góry Św. Anny. Wzdłuż drogi znajduje się szpaler drzew, które właśnie teraz kwitną. Szacuje się, że najstarsze z nich mają nawet sto lat. A skąd się właściwie wziął pomysł obsadzania drzewami traktów?

Pomysł narodził się w naszym regionie około XVIII w. za czasów Fryderyka Wielkiego. Powodem były nie tylko względy rolnicze ale także wynikały one z wygody. W upalne dni takie szpalery drzew dawały ochłodę wędrowcom. Aleja w rejonie Góry Św. Anny Aleja liczy niespełna 2 km długości i składa się z około 150 drzew. Z uwagi na fakt, że szczególnie w weekendy aleja przyciąga tłumy, ze względów bezpieczeństwa, najlepiej auto zaparkować w jednym z trzech miejsc. Na parkingu przy kąpielisku w Leśnicy, drodze zjazdowej z alei w kierunku Poręby oraz przy kapliczce „IV stacja pogrzebowa”.

To jednak nie jedyna w okolicy aleja czereśniowa. Znajduje się między Ligotą Dolną i Ligotą Górną. Długość jej to prawie 3 km i liczy około 150 drzew, a ich wiek szacuje się na około 60 lat. To oznacza, że jest nie tylko młodsza od tej w Leśnicy ale też mniej popularna. Co nie oznacza, że jest mniej urokliwa. Warto pamiętać, że w pobliżu nie ma miejsc, w których bezpiecznie można zostawić samochód. Można to zrobić wzdłuż drogo należy jednak pamiętać, że jest to rejon rolniczy a to oznacza wzmożony ruch pojazdów dojeżdżających do okolicznych pól.

Najnowsze artykuły