Zaczynam chodzić, ale przede mną długa droga – Jacek Kasprzyk po operacji
Skomplikowaną i dość długą operację gruczolaka trzustki ma za sobą opolski społecznik radny miasta i dzielnicy Zaodrze Jacek Kasprzyk w klinice w Heidelbergu w Niemczech. Według pierwszych informacji nie przebiegła ona zgodnie z założeniami wykonujących ją lekarzy, ale na pełną i dokładną ocenę trzeba jeszcze poczekać. Jak przekazał redakcji Czasu na Opole Jacek Kasprzyk: “Lekarze nie byli w stanie wyciąć wszystkiego, dlatego potrzebna jest chemia i kolejna operacja. Taki mają na mnie plan. Mam stan zapalny i temperaturę. Operacja okazała się trudniejsza niż przewidywano“. W pewnym momencie już na początku działań lekarzy na stole operacyjnym dostał reakcji wstrząsowej na podany lek. To bardzo skomplikowało zabieg, który udało się jednak szczęśliwie zakończyć.
Kilkadziesiąt kolejnych godzin Jacek Kasprzyk dużo spał. Był to wynik otrzymywanych lekarstw. To jednak pozwoliło na regenerację organizmu. Po kilkudziesięciu godzinach po zabiegu wspierany na miejscu przez swoją żonę Izabelę powoli zaczął wstawać i chodzić zgodnie z lekarskimi zaleceniami. Jak przekazał naszej redakcji – Jestem bardzo obolały. Blizna na brzuchu ma jakieś 25 cm. Staram się wstawać i chodzić. Wciąż mam sączek, a od tego zależy kiedy mnie wypuszczą do Polski – poinformował Jacek Kasprzyk.
Jak się dowiedzieliśmy to niestety nie jest koniec leczenia operacyjnego. Najpierw jednak Jacek musi wykonać w Polsce kolejne zalecenia lekarskie. – Na pewno w Polsce muszę przyjąć kolejne leczenie chemią a później czeka mnie trzecia operacja. Taki los, ale ja się nie poddam, za dużo już wycierpiałem, żeby zrezygnować – mówi pełen nadziei na wyzdrowienie opolanin.
– Tak jak mówiłem wcześniej jestem dodatkowo zmotywowany tym jak wiele osób chciało i chce mi pomóc zarówno w sposób finansowy jak i czysto ludzki wspierając mnie i moją rodzinę. To naprawdę niesamowite, że mogłem liczyć na tylu ludzi czasem dla mnie anonimowych a jednak okazuje się o wielkim sercu – dodaje Kasprzyk.
Przypomnijmy, że na stronie https://zrzutka.pl/w87sca trwa zbiórka na koszty operacji i leczenia Jacka Kasprzyka. Do tej pory (11.11.) udało się zebrać prawie 378 tysięcy złotych (z potrzebnych 385 tyś.) natomiast w dwóch skarbonkach dołączonych do zbiórki (koncert i spektakl teatralnych) znalazło się już ponad 78 tysięcy złotych. Akcja trwa.
zdjęcia za zgodą z prywatnego archiwum Jacka Kasprzyka.