Niespodziewana porażka koszykarzy z Opola, ale czwarte miejsce pewne

Mocno osłabiona Weegree AZS Politechnika Opolska niespodziewanie uległa w środowym meczu Mieście Szkła Krosno 68:73. Opolanie są już pewni czwartego miejsca na koniec sezonu zasadniczego.

Opolanie bardzo słabo zaczęli spotkanie w Krośnie, zdobywając w pierwszej kwarcie zaledwie 12 punktów. Nieco lepiej było w drugiej odsłonie, dzięki czemu podopieczni Kamila Sadowskiego przegrywali do przerwy tylko 31:33. Po zmianie stron zespół z Krosna znów spisywał się lepiej, dzięki czemu zbudował sobie przewagę przed ostatnią częścią meczu. Mimo walki do samego końca, opolscy akademicy ulegli 68:73.

Najlepszym zawodnikiem opolan był Dominik Rutkowski, który zapisał na swoim koncie 22 punkty, 6 zbiórek oraz wymusił aż 7 fauli. 14 punktów i 4 zbiórki dorzucił od siebie Szymon Kiwilsza, a najlepszy mecz w sezonie w postaci 12 punktów i 7 zbiórek rozegrał Marcel Kapuściński. 

Opolanie wystąpili w tym meczu w sporym osłabieniu. Cały czas kontuzję stopy leczy podkoszowy Michał Jodłowski, a w ostatnim domowym meczu urazu doznał także lider drużyny – Adam Kaczmarzyk. W spotkaniu z drużyną z Krosna zdecydowanie zabrakło punktów i asyst jednego z najlepiej podających zawodników w lidze – Jakuba Kobla, który zanotował jedynie 4 punkty oraz 3 asysty (1/6 z gry). 

Najnowsze artykuły