Gwardia kontynuuje dobrą serię

Nasi szczypiorniści pokonali Chrobrego Głogów 27-23. Było to ich czwarte zwycięstwo z rzędu.

Marcin Sagan

Opolanie byli faworytem starcia i nie zawiedli. Wygrali dość pewnie, choć zespół Chrobrego mocno się starał, by pokrzyżować szyki. Pierwszą bramkę w spotkaniu zdobył Maciej Zarzycki, a drugą po kontrze Szymon Działakiewicz. Początek w wykonaniu Działakiewicza był bardzo dobry. Po 10 minutach miał na koncie trzy bramki, a Gwardia prowadziła 5-3. Trzy kolejne bramki zdobyli goście, a skutecznością poisywał się prawoskrzydłowy Marcel Zdobylak. Chrobry prowadził 6-5, ale było to jego jedyne prowadzenie w meczu.

W 15. min doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Dobrze spisujący się w bramce głogowian Rafał Stachera przerwał kontrę Gwardii, ale zderzył się ze swoim kolegą z zespołu – Zdobylakiem. Obaj długo nie podnosili się z parkietu. Ostatecznie zeszli na ławkę rezerwowych. Do gry już nie wrócili. Ta sytuacja z pewnością zdeprymowała przyjezdnych. Za chwilę mieli zły fragment gry i opolanie ze stanu 7-7 w ciągu ośmiu minut zdobyli cztery gole, nie tracąc żadnego. W tym czasie bramkarz Gwardii Adam Malcher obronił dwa rzuty karne (wykonywali je Miłosz Bekisz i Dawid Przysiek). W końcówce pierwszej odsłony zespół Chrobrego zmniejszył nieco straty i w połowie meczu przewaga Gwardii wynosiła dwie bramki (12-10).

Druga odsłona zaczęła się po myśli Gwardii. W 37. min prowadziła ona 16-11. Potem miała jednak nieco słabszy okres i goście zmnieszyli straty do dwóch goli (18-16). Bardziej zbliżyć się niż na dystans dwóch goli, rywale już nie zdołali. Świetnie spisującego się w bramce Malchera zastąpił Mateusz Zembrzycki i on również popisał się kilkoma skutecznymi interwencjami. Malcher jeszcze obronił rzut karny wykonywany przez Adama Babicza. Losy meczu rozstrzygnęły się w końcówce. W 54. min było 22-20 dla Gwardii i wtedy opolanie w krótkim odstępie czasu zdobyli cztery gole (dwa Patryk Mauer i dwa kapitan zespołu Mateusz Jankowski) i odskoczyli na 26-20.

Kolejny mecz ligowy Gwardia zagra w najbliższą środę 13 listopada na wyjeździe z Azotami Puławy. Cztery dni później z tym samym zespołem opolanie zmierzą sie w pierwszym meczu III rundy Pucharu EHF we własnej hali (początek meczu o godz. 19.00). Najbliższe starcie ligowe w Stegu Arenie to spotkanie Gwardia – Piotrkowianin Piotrków (środa 20 listopada, godz. 20.00).

Gwardia Opole – Chrobry Głogów 27-23 (12-10)
Gwardia: Malcher, Zembrzycki – Lemaniak, Siwak 2, Zarzycki 5, Mokrzki 3, Zieniewicz 1, Jankowski 6, Mauer 5, Milewski 1, Morawski 1, Działakiewicz 3, Skraburski. Trener Rafał Kuptel.
Chrobry: Stachera, Kapela 1 – Wawrzyniak, Skawiński, Zdobylak 3, Klinger 2, Babicz 2, Przysiek, Tylutki, Orpik 2, Jamioł 5, Krzysztofik 1, Bekisz 2, Makowiejew 5. Trener Witalij Nat.
Sędziowali: Andrzej Gratunik (Zielona Góra) i Mariusz Wolowicz (Ostrów). Kary: Gwardia 16 min, Chrobry 10 min. Widzów 1300.

Na zdjęciu w niebieskiej koszulce przedzierający się przez defensywę Chrobrego Kamil Mokrzki. Fot. Mariusz Matkowski.

Terminarz, wyniki i tabela PGNiG Superligi (link poniżej).