Ćwiczyli na wypadek zagrożenia powodziowego. W murze montowano szandory

Mobilne bramy przeciwpowodziowe zostały zamontowane na murze oporowym m.in. wzdłuż Bulwaru Karola Musioła i Parku Nadodrzańskiego. To element ćwiczeń Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego Miasta Opola.

Mur oporowy znajdujący się wzdłuż bulwarów i parku jest na co dzień otwarty i mieszkańcy mogą swobodnie schodzić na deptak.

– W czasie zagrożenia powodziowego w miejscach tych przejść montuje się specjalne aluminiowe belki zwane szandorami, które mają uzupełnić luki w murze i zapewnić jego szczelność. W czasie ćwiczeń sprawdza się, czy zabezpieczenie każdej takiej bramy jest kompletne, czy wszystkie uszczelki są sprawne oraz ogólny stan techniczny zamkniętych bram – tłumaczy Dawid Ozimek, zastępca naczelnika Wydziału Zarządzania Kryzysowego. – Szandory pozwalają też służbom odpowiedzialnym za ich zakładanie przećwiczyć organizację akcji – dodaje Ozimek.

Szandory i mur oporowy należą do Wód Polskich, które są odpowiedzialne za ich stan techniczny. Miasto w ramach współpracy przejęło zakładanie szandorów w przypadku zagrożenia powodziowego.

Miasto wybrało firmę, która jest odpowiedzialna za zakładanie tych szandorów. Przewaga firmy nad strażakami jest taka, że jej pracownicy znają ten teren i posiadają sprzęt, a w czasie zagrożenia powodziowego nigdy nie wiadomo, gdzie będą zadysponowane nasze straże i jakie by zostały tutaj skierowane – dodaje Dawid Ozimek.

W Opolu jest łącznie 26 bram szandorowych – 2 na Metalchemie, 8 na bulwarach, 2 w ZOO i 14 w Czarnowąsach.

Najnowsze artykuły