Odra w Opolu pokonała Zagłębie Sosnowiec
Wreszcie na swoim boisku w tym sezonie zapunktowała Odra Opole. Jakby tego było mało zgarnęła „pełną pulę”.
W trzecim meczu tego sezonu 1 ligi na swoim stadionie nasi piłkarze pokonali bowiem Zagłębie Sosnowiec 1-0. Gola na wagę ich triumfu zdobył Mateusz Marzec w 37 minucie spotkania.
Tym samym z jednej strony ukoronował tym niezłą w swoim wykonaniu pierwszą połowę spotkania, z drugiej zrehabilitował się za parę niewykorzystanych wówczas sytuacji. Zresztą inauguracyjna odsłona należała do ekipy w której gra.
Zaczęło się od nieporozumienia w szeregach gości gdy Dominik Jończy za lekko podał do swojego bramkarza, ale na jego szczęście ten zdążył dobiec do piłki…
Później z kolei trzy świetnie okazje miał wspomniany Marzec. Dwie zanim minął kwadrans gry. Najpierw dopadł do wybitej przez rywali piłki i uderzył po z ziemi z dystansu, aczkolwiek niecelnie. Chwilę potem spróbował już z terenu „szesnastki”, ale świetnie wybronił to Kamil Bielikow. Na półmetku tej odsłony z kolei znowu zaryzykował zza pola karnego, jednak i tym razem pomylił się niewiele.
To się mogło niebawem zemścić albowiem przyjezdni w końcu odpowiedzieli, na szczęście bombę Szymona Sobczaka świetnie wyczuł Mateusz Kuchta. Tym bardziej więc dobrze, iż kolejnej swojej okazji Marzec już nie zmarnował wykorzystując głową centrę Cezarego Sauczka.
Po zmianie stron przeważali już piłkarze Zagłębia. Podopieczni Piotra Plewni jednak dobrze się bronili często blokując ich strzały lub tam gdzie być powinien był Kuchta. Raz czy dwa także dopomogło im szczęście.
Opolanie tymczasem nastawili się na kontry i w doliczonym okresie gry mogli „zamknąć wynik”. Sytuacji sam na sam nie wykorzystał jednak… Marzec, uderzając obok bramki!
Odra w tym starciu zagrała w składzie: Kuchta – Spychała (80. Mikinic), Żemło, Kostrzycki, Maćkowiak (80. Klimek) – Sauczek (72. Nowak), Trojak, Niziołek, Marzec, Janus (80. Petrak) – Czapliński (68. Piech). Żółte kartki: Spychała, Trojak.
