Odra znów szuka w regionie. Jakub Czajkowski kolejnym wzmocnieniem
Od czasu urzędowania nowego prezesa Tomasza Lisińskiego, Odra Opole organizacyjnie przypomina klub z lat świetności. Jednym z przykładów tego jest budowanie klubu oparte na graczach z regionu. Kolejnym piłkarzem Odry został 24-letni Jakub Czajkowski.
Piotr Jankowski
Znany w województwie opolskim także jako „Czaja” piłkarz jest wychowankiem LZS-u Gryżów. Swoje piłkarskie umiejętności szlifował później w Sparcie Prudnik, Pomologii Prószków czy w drużynie juniorskiej aktualnego mistrza Polski – Legii Warszawa. Później przez 5 lat rozegrał ponad 150 spotkań w barwach Ruchu Zdzieszowice, by sezon 2019/2020 spędzić w zaprzyjaźnionej z Odrą Polonią Bytom.
Występujący na pozycji defensywnego pomocnika „Czaja” to także akademicki mistrz Polski z 2019 roku, kiedy to w turnieju finałowym został wybrany najlepszym zawodnikiem. Jakub nie ukrywa podekscytowania podpisaniem kontraktu z Odrą. – Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie trafić do klubu z regionu, z którego sam pochodzę – przyznaje. – Chciałbym udowodnić sobie, bliskim znajomym i kibicom, że stać mnie na godne reprezentowanie klubu. Czeka mnie wiele pracy, będą dni gorsze i lepsze, ale chce dać z siebie to co najlepsze – dodaje.
Przypomnijmy, że wcześniej kontrakt z Odrą podpisał inny zawodnik z regionu – Dawid Czapliński, wychowanek Małejpanwi Ozimek. Popularny „Czapla” od lat uważany jest za jeden z największych opolskich talentów, co będzie miał okazję udowodnić na zapleczu ekstraklasy.
Zwolennikiem takiego budowania zespołu od zawsze był Antoni Piechniczek, z którym to opolanie zostali Mistrzami Jesieni oraz sięgnęli po Puchar Ligi. – Pamiętam jak kilka lat temu Odrze udało się awansować do pierwszej ligi, ale jak popatrzyłem na skład, to okazało się, że ten zespół to legia cudzoziemska. Gdy klub był w dołku finansowym, piłkarze przestawali grać – opowiadał nam kilka miesięcy temu jeden z najlepszych trenerów w historii polskiej piłki. – A manager mówił wprost: – Ty tylko przeżyj te dwa miesiące, skończy się sezon, a ja znajdę ci lepszy klub. Tak nigdy nie zbudujemy drużyny. Jeśli mówimy o moim spotkaniu z drużyną, to ja widzę swoją rolę jako trenera tak, że piłkarz musi wykorzystać grę u mnie jako swój etap pośredni. Ale musi tak podnieść swoją klasę, żeby sprzedać go nie za 300 tysięcy, a za 3 miliony euro. Jak Odra będzie miała szkółkę, z której co roku wyjdzie jeden piłkarz na poziomie ekstraklasowym, a później międzynarodowym w młodzieżowej reprezentacji Polski, to wszyscy będą chcieli tutaj przychodzić grać i trenować – dodał.
Wciąż nieznana jest przyszłość Arkadiusza Piecha, który dzięki rundzie wiosennej stał się ulubieńcem kibiców z Oleskiej. Najprawdopodniej z klubem pożegnają się Mateusz Czyżycki, który ma trafić do Górnika Zabrze oraz Mateusz Trojak, którym zainteresowany jest GKS Tychy.
Na zdjęciu Jakub Czajkowski podczas oficjalnej prezentacji na stadionie przy ul. Oleskiej. Fot. Materiały klubowe