Gwardia bez szans z outsiderem tabeli

Podwójnie bolesnej porażki w Mielcu doznała Gwardia Opole. Nie dość bowiem, że nasi piłkarze ręczni przegrali tam z ostatnią w tabeli Stalą, to jeszcze rywale nie dali im większych szans zwyciężając w pełni zasłużenie.

Spotkanie od początku toczyło się pod dyktando gospodarzy. Dość napisać, że po kwadransie gry prowadzili oni już 8:4 i potem dłuższy czas, dzięki temu, utrzymywali taką mniej więcej przewagę. W miarę rozwoju starcia nawet ją powiększyli, wszak na 200 sekund przed końcem tej odsłony mieli na koncie sześć trafień więcej (13:7). Tuż przed przerwą także nie zamierzali spuszczać z tonu i jeszcze na finiszu powiększyli dystans do stanu 16:9.

Po zmianie stron podopieczni Rafała Kuptela rzucili się do odrabiania strat i faktycznie nieco je zmniejszyli, bo do czterech goli, ale to też ich kosztowało sporo wysiłku. Na tyle, że 10 minut przed końcem było już 28:22 dla mielczan i stało się jasne, że żądna krzywda już się miejscowym w tym spotkaniu nie stanie. Co prawda opolanie potem znowu nieco zniwelowali straty, ale na więcej nie starczyło im ani czasu ani sił.

Stal Mielec – Gwardia Opole 32:28 (16:9)
Gwardia:
Malcher, Ałaj – Mauer 9, Zarzycki 8, Morawski 3, Jankowski 2, Ścisłowicz 2, Klimenko 1, Milewski 1, Sosna 1, Zadura 1, Fabianowicz, Klimków. Kary: 14 minut.

Najnowsze artykuły