Opolanka startuje w mistrzostwach świata w short tracku

Kolejne spore wyzwanie przed jedną z nadziei (o)polskiego sportu Magdaleną Zych. Tym razem uprawiająca short track zawodniczka AZS-u Politechniki będzie reprezentowała nasz kraj podczas mistrzostw świata.

Te odbędą się w dniach 8-10 kwietnia w kanadyjskim Montrealu, a opolanka została zgłoszona do sztafety kobiet. Na starcie stanie osiem najlepszych krajowych ekip według rankingu. Drugiego dnia imprezy zaplanowano półfinał, a trzeciego finały.

– Przede wszystkim chciałybyśmy zaprezentować się jak najlepiej i gdzieś po cichu liczymy nawet na medal. Niemniej na pewno damy z siebie wszystko – podkreśla Magdalena Zych (na zdjęciu po lewej).

Co ciekawe zawody miały odbyć się trzy tygodnie wcześniej, ale przełożono je ze względu na globalną sytuację (pandemia COVID-19 i „kryzys ukraiński”). To istotne tym bardziej, że sezon Pucharu Świata w tej dyscyplinie zakończył się przed igrzyskami olimpijskimi w Pekinie, które rozpoczęły się blisko dwa miesiące temu

– U mnie to trochę działa tak, że im później są starty to chyba tym lepiej. Co pokazały choćby ostatnie mistrzostwa Polski gdzie zdobyłam medal – trochę przekornie ocenia Zych. – Niemniej odczuwamy już trochę trudy sezonu. Policzyliśmy niedawno, że mijają właśnie 52 tygodnie odkąd praktycznie cały czas trenujemy i startujemy, a gdy tego nie robimy to tylko wtedy gdy nie możemy przez zachorowanie na Covid-19… co przecież też ma na nas wpływ – zauważa. – Na pewno jednak każdy będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony i dobrze zaakcentować finisz tego okresu.