Cenne zwycięstwo Kolejarza. Wreszcie było widać zgrany zespół

To był chyba najważniejszy mecz Kolejarza w sezonie 2020. Po dwóch przegranych w Rzeszowie i w Opolu z Krosnem, z nożem na gardle pojechali do Poznania powalczyć o ligowe punkty.

Mariusz Matkowski

Początek zawodów dla gospodarzy, którzy po dwóch biegach prowadzili 8:4, jednak w trzecim biegu para Kolejarza Masters – Niedźwiedź w początkowej fazie wygrywali podwójnie, jednak rozdzielił ich dobrze znany w Opolu Kevin Woelbert.

Po czterech biegach był już remis 12:12. Taśmę dotknął Panicz i został z tego biegu wykluczony. Osamotniony Nielsen nie zdołał ograć opolskiej pary. Wygrał Bach, zaś trzeci przyjechał Krzykowski, który ładnie rozegrał pierwszy wiraż pomagając tym samym starszemu koledze z drużyny w zwycięstwie. Doświadczenie Nielsena jednak wzięło górę i przyjechał do mety na drugim miejscu.

Kiedy wszystko wydawało się, że układa się po myśli Kolejarza, w parku maszyn Sebastian Niedźwiedź doznał kontuzji kolana i został przewieziony do szpitala.

Drużyna Marka Mroza pierwszy raz wyszła na prowadzenie w meczu, jednak po 6 startach ponownie dwupunktową przewagę objęli gospodarze.

Na półmetku zawodów kibice mogli podziwiać piękną walkę Bacha, Hansena i Woelberta. Ku uciesze opolskich kibiców para Kolejarza uporała się z Niemcem i wygrała 5:1, dzięki czemu ponownie wyszła na dwupunktowe prowadzenie w spotkaniu.

W dziewiątym biegu po dwóch nieudanych startach odrodził się Łęgowik, który wygrał ze Skupieniem i Nielsenem, zaś w kolejnym starcie Hjelmland pokonał Mastersa, a Jasiński przywiózł za plecami Krzykowskiego. Na pięć biegów do końca meczu na tablicy wyników ponownie był remis 30:30.

Decydujący w tej fazie zawodów okazał się bieg 12 gdzie Hjelmland wraz z Jasińskim pod nieobecność kontuzjowanego Niedźwiedzia, pokonali opolską parę juniorów podwójnie i do biegów nominowanych gospodarze wyjeżdżali z dwoma punktami na plusie. Tutaj jednak zimną krew zachowali Opolanie, którzy najpierw odrobili straty, by w ostatniej gonitwie dnia przypieczętować zwycięstwo dla Opola. Wreszcie było widać zgraną drużynę, która mimo problemów i niedogodności, spięła się i powalczyła o wygraną.

SpecHouse PSŻ Poznań – OK Bedmet Kolejarz Opole 43:47
SpecHouse:
9. Lars Skupień – 5 (1,1,2,0,1), 10. Matias Nielsen – 5 (2,2,1,0,0), 11. Filip Hjelmland – 10 (2,2,3,3,0), 12. Zbigniew Suchecki – 0 (0,0), 13. Kevin Woelbert – 10 (2,2,1,3,2), 14. Mateusz Panicz – 2 (2,t,0), 15. Wiktor Jasiński – 11 (3,3,1,2,2)
Kolejarz : 1. Hubert Łęgowik – 7 (0,1,3,1,2), 2. Sebastian Niedźwiedź – 1 (1) – kontuzja, 3. Mads Hansen – 12 (3,3,2,1,3), 4. Rene Bach – 11 (3,1,3,3,1), 5. Sam Masters – 13 (3,3,2,2,3), 6. Marcel Krzykowski – 1 (0,1,0,0,0), 7. Oskar Rowecki – 2 (1,0,0,1)

Najnowsze artykuły