Tylko sześć drużyn wystąpi w II lidze żużlowej
W najbliższym sezonie w rozgrywkach żużlowych na trzecim poziomie rozgrywkowym będzie mniej meczów.
Marcin Sagan
Działacze Polonii Piła poinformowali, że z powodu kłopotów finansowych nie przystąpią do procesu licencyjnego i tym samym Polonii zabraknie w zmaganiach II ligi w 2020 roku. To drugi klub, który się wycofał po minionym sezonie. Wcześniej całkowicie rozpadła się Wanda Kraków i w zasadzie cudem było, że zdołała ona dojechać do końca minionych rozgrywek.
Dodatkowo przypomnijmy, że z I ligi do II ligi nie spadł żaden zespół. O klasę wyżej w 2019 roku jeździło bowiem tylko siedem zespołów. Teraz stawka I ligi została uzupełniona do ośmiu po tym jak z II ligi do I awansowała Polonia Bydgoszcz.
Tym samym z II-ligowców z poprzedniego sezonu zostały tylko cztery drużyny: nasz Kolejarz Opole, PSŻ Poznań, Wilki Krosno i Kolejarz Rawicz. Dobrze, że do rozgrywek zgłosiły się RzTŻ Rzeszów oraz zespół Wolfe z niemieckiego Wittstock (to 15-tysięczne miasto leżące około 540 km od Opola), bo inaczej rozgrywki byłyby kadłubowe.
Przy sześciu zespołach według regulaminu każdy z każdym pojedzie dwa razy (raz u siebie i raz na wyjeździe). Będzie więc 10 kolejek. Do play offów zakwalifikują się cztery najlepsze drużyny. W półfinałach pierwszy zespół po fazie zasadniczej pojedzie z czwartym (mecz i rewanż), a drugi z trzecim. Zwycięzcy półfinałów awansują do finału, gdzie też odbędzie się mecz i rewanż.
Zespół w II lidze może więc zakończyć sezon jadąc tylko pięć meczów u siebie. W przypadku naszego Kolejarza taki scenariusz wydaje się niemożliwy. Opolanie bez żadnych problemów powinni awansować do play offów. Spokojnie można więc liczyć na co najmniej sześć spotkań. Awans do finału oznacza siedem spotkań na własnym torze, a jeśli się finał przegra to będzie jeszcze ósmy mecz – barażowy z 7. zespołem I ligi. W barażu również będzie mecz i rewanż.
Na razie terminarz rozgrywek nie jest znany. Zwykle zostaje on podany do wiadomości pod koniec grudnia.
Na zdjęciu mecz Kolejarz – Polonia Piła z minionego sezonu na opolskim torze. Nasz zespół wygrał 55-35. Fot. Mariusz Matkowski.