Czy gotówka to przeżytek?

Od przyszłego roku gotówką będziemy mogli płacić do 20 tysięcy złotych. Limit gotówkowych  transakcji dla przedsiębiorców ma być jeszcze niższy i wynosić 8 tysięcy złotych.

Rząd zamierza w ten sposób walczyć z szarą strefą i uszczelnić system podatkowy. Z tym, że i w sferach rządzących pojawiają się sceptycy. Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł i szef sejmowej Komisji Finansów Publicznych, poseł PiS Andrzej Kosztowiak są przeciw.

Niewykluczone, że zainspirowały ich badania TRAVEX , z których wynika, że ciągle aż 32 proc. Polaków jest przywiązana do gotówki, przy czym ten odsetek rośnie wraz z wiekiem. W grupie 18-24 lata gotówką woli płacić zaledwie 5 procent badanych, w grupie 24-32 lata odsetek rośnie już do 17 procent.

Dziś obrót gotówkowy dla osób indywidualnych nie ma żadnych ograniczeń, natomiast przedsiębiorcy mogą w ten sposób regulować należności do 15 tysięcy złotych. Kto wie, czy do płacenia bezgotówkowego nie zachęcą nas banki, które już sygnalizują, że wkrótce minimalna prowizja za wypłatę gotówki z bankomatu wyniesie…10 złotych. Zresztą może to wywołać równie dobrze skutek odwrotny, bo jeśli wypłacać, to w tych okolicznościach jak największe sumy