Niezwykłe koleje losu nagrobnej tablicy kupca Reinholda Pletza

To jedna z zagadek, których rozwiązania pewnie nigdy nie poznamy: cmentarna płyta opolskiego kupca Reinholda Pletza przyjechała spod Krakowa do Opola i jutro znajdzie się z powrotem  na cmentarzu przy Wrocławskiej, czyli w miejscu pochówku jej właściciela. Skąd i jak trafiła aż pod Wawel, nie wiadomo.

Przełamaną tablicę jesienią 2022 roku w podkrakowskim Miechowie na kupie gruzu znalazła pani Klaudia. Zaintrygowała ją, postanowiła rozwikłać jej losy, w trakcie internetowych poszukiwań  trafiła na stronę Kocham Opole i do jej administratora, Sebastiana Ruszały.

Mieliśmy imię, nazwisko, datę urodzin – 20 marca 1848 roku i datę śmierci, w lutym 1907 roku, a to już jest bardzo dużo, czasem źródłem naszych historycznych poszukiwań bywa jedna sygnatura, a tutaj mieliśmy kopalnię wiedzy  – relacjonuje Sebastian Ruszała. – Adres zmarłego zdobyliśmy za pośrednictwem Śląskiej Biblioteki Cyfrowej. Dotarłem do katalogu firmy Pletz, a jej asortyment  udało mi się ustalić przez lekturę  przedwojennej opolskiej prasy polskojęzycznej ”Gazety Opolskiej” i „Nowin”.

Reinhold Pletz urodził się Dąbrówce Górnej w rodzinie  kupca Ferdynanda Pletza i Amalii z domu Hoffmann, był wyznania ewangelickiego. 21 kwietnia 1881 ożenił się z pochodzącą z Grudzic Olgą Amalie Marie Hermine Pulst. Para miała siódemkę dzieci, trzy córki i czterech synów, przy czym jeden z nich, Reinhold Friedrich, rozpoczął studia teologiczne w semestrze zimowym 1914/1915 na Uniwersytecie w Rostocku, po ukończeniu nauki został pastorem, jednak nie udało się ustalić w którym kościele ani w jakiej miejscowości.

Wiemy natomiast, że Reinhold senior zajmował się handlem, mieszkał na Lindenstr 9-11 (obecna ulica Barlickiego, kamienica stoi do dziś przy moście Piastowskim i mieści się tam popularna restauracja Starka) – relacjonuje plon poszukiwań  Sebastian Ruszała. – Co ciekawe, Reinhold widnieje w drugiej klasie (II. Abtheilung) w spisie wyborców mieszczan z 1891 roku uprawnionych do głosowania, a opublikowanej na łamach „Oppelner Stad-Blatt”. Widnieje on obok takich postaci jak Kassel, handlujący likierami, czy hotelarz Krug, oraz z  innymi, którzy na stałe wpisali się w historię i rozwój miasta Opola. Pletz swój interes kupiecki założył w 1883 roku i prowadził go pod wspomnianym wcześniej adresem do końca życia. W jego ofercie mogliśmy znaleźć papę, narzędzia pralki, gwoździe oraz najsłynniejszy opolski produkt – cement portlandzki. W 1921 roku jego spadkobiercy wydali specjalny katalog narzędzi, które można było nabyć w sklepie. Reinhold zmarł 2 lutego 1907 roku i został pochowany na cmentarzu przy ulicy Wrocławskiej, dziś niemożliwością jest ustalenie miejsca jego pochówku, Po jego śmierci interes prowadzony był przez rodzinę praktycznie do końca, czyli do stycznia 1945 roku, wynika to z dostępnej powojennej dokumentacji z 1946 roku o przejęciu własności na skarb państwa. W okresie Polski Ludowej w tym miejscu funkcjonował również sklep o podobnym asortymencie.

–  Pani Klaudia, która odnalazła tablice, zabezpieczyła ją i naturalną koleją rzecz było, że skoro ustaliliśmy właściciela i jego związki z Opolem, by powróciła na swoje miejsce – opowiada Sebastian Ruszała. – Rzecz w tym, że cmentarz na Wrocławskiej to dziś obiekt zabytkowy i nawet nie marzyłem, by udało się tam zainstalować odnalezioną tablicę nagrobną. Zwróciłem się więc do pani wiceprezes Zakładu Komunalnego, Katarzyny Oborskiej- Marciniak z prośbą, by znalazło się dla tablicy miejsce w lapidarium na cmentarzu w Półwsi. Pani Katarzyna, gdy wysłuchała całej tej historii naszych poszukiwań powiedziała: nie, ta tablica musi wrócić na Wrocławską. Zaczęliśmy więc starania o pozwolenie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Pomogły nam pisma wspierające od prof. Anny Pobóg- Lenartowicz, prezeski opolskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego oraz dyrektor Iwony Solisz z Muzeum Śląska Opolskiego. Pani konserwator Elżbieta Molak nie robiła żadnych trudności.

Wspólnie postanowili, że skoro nieznane jest dokładne miejsce pochówku kupca Reinholda Pletza, najlepiej będzie jak ocalała tablica zostanie wmurowana w cmentarne ogrodzenie. Wszelkie prace z tym związane sfinansował Zakład Komunalny.

Bardzo chciałbym podziękować wszystkim, którzy nas wsparli w procesie poszukiwań  i powrotu tablicy do Opola – podkreśla Sebastian Ruszała. – Oprócz ludzi i instytucji już wymienionych, także Archiwum Państwowemu w Opolu oraz pani Beacie z Niemiec za pomoc w poszukiwaniach .

Źródła według których udało się ustalić tą nieprawdopodobną historię:

Archiwum Państwowe w Opolu zespół USC sygn. 45/1016/0, Uniwersytet w Rostocku uni-rostock.de, Gazeta Opolska lata 1901-1903, Preis-Liste über Werkzeuge von Oppelner Eisenhandel Reinhold Pletz Oppeln : Träger, Stabeisen und Bleche en gros und en detail Portland-Zement, Nägel, Pappen, Dauerbrandöfen, Sparkochherde Eisenkurzwaren, Gasrohre, Pumpen, Werkzeuge Haus- und Küchen-Geräte.- Kohlen 1921 Oppeln- zbiory Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Opolu, Oppelner Stad-Blatt 1891, czaro- białe foto kamienicy fotopolska, Oppelner Kreisblatt 1924, Adressbuch Oppeln 1924.

fot. Kocham Opole & Opolskie

Najnowsze artykuły