Nasi sztangiści nie mieli sobie równych. Znów mają złoto!
Zespół Budowlanych Opole po raz 27. w historii, a 10. raz z rzędu zdobył tytuł drużynowego mistrza Polski w podnoszeniu ciężarów.
Marcin Sagan
Nim jeszcze w tym roku zaczęły się zmagania drużynowe, było w zasadzie jasne, że Budowlani zdobędą złoto. Podnoszenie ciężarów jest na tyle wymierną dyscypliną, że o niespodzianki jest niezwykle trudno. Rywalizacja odbywała się w trzech rzutach ligi. W dwóch pierwszych Budowlani byli zdecydowanie najlepsi i mieli wielką przewagę nad rywalami.
Trzeci rzut, finałowy z udziałem pięciu najlepszych drużyn odbył się w Opolu. W nim też nasz zespół wygrał zdecydowanie, choć wyniki osiągane przez sztangistów Budowlanych były przeciętne. Nie ma się jednak co dziwić. Mamy już końcówkę sezonu, wszystkie najważniejsze zawody to przeszłość. Trzeba było tylko zaliczyć odpowiednie ciężary.
W pierwszym rzucie ligi Budowlani zdobyli 1961,8 pkt, w drugim 2031,9, a w trzecim finałowym w hali Budowlanych 1897,7. Za opolanami w finałowym turnieju znalazły się: Mazovia Ciechanów – 1720,7 pkt; Impuls Warszawa – 1718,7 pkt; Budowlani Nowy Tomyśl – 1676,5 pkt i Polwica Wierzbno – 1439,5 pkt.
W końcowej tabeli Budowlani zebrali 5891,4 pkt. Srebro przypadło Mazovii Ciechanów (5236 pkt), a brąz Impulsowi Warszawa (5213,6 pkt). Kolejne lokaty: Budowlani Nowy Tomyśl (5142,5 pkt), Polwica Wierzbno (4767,6 pkt), Tytan Oława (4748,9 pkt), Lechia Sędziszów Małopolski (4524,2 pkt), UMLKS Radomsko (4444,5 pkt), Horyzont Mełno (2784,4 pkt) i Sztangiści Zielona Góra (2732,0). Dwie ostatnie drużyny spadły do II ligi, a z niej do najwyższej klasy awansowały: Górnik Polkowice i KS Raszyn.
W zawodach w Opolu nasz klub reprezentowało sześciu zawodników: Arkadiusz Michalski, Krzysztof Zwarycz, Łukasz Grela, Marcin Izdebski, Mateusz Skulimowski i Bartłomiej Barth. Do dorobku drużyny liczyło się pięć najlepszych wyników. Punktacja prowadzona była według tabeli Sincleara przeliczającej podniesiony ciężar na wagę zawodnika.
Zawodnicy Budowlanych dźwigali bez większego wysiłku. Na 35 podejść (z jednego w rwaniu zrezygnował Grela) mieli 32 udane. Dwóch prób w rwaniu ze sztangą ważąca 155 kg nie zaliczył najlepszy Polski sztangista – Michalski, który w ostatnich tygodniach zmagał się z kontuzją i był daleki od optymalnej formy. Ponadto ostatnią próbę w podrzucie (190 kg) miał spaloną Izdebski.
Mający 20 lat Izdebski miał jednak najlepszy wynik w opolskiej drużynie. Zebrał 389,3 pkt za wynik 345 kg w dwuboju (160+185). Zwarycz miał 383,2 pkt – 320 kg (145+175), Grela zdobył 382,3 pkt – 340 kg (155+185), Michalski miał 377,6 pkt – 350 kg (150+200), a Skulimowski 365,3 pkt – 310 kg (140+170). Barth zebrał 365,1 pkt – 322 kg (145+177), ale jego dorobek nie liczył się do punktacji zespołu.
Na zdjęciu zespół Budowlanych Opole – drużynowy mistrz Polski w 2019 roku. Fot. Mariusz Matkowski.
W górnym rzędzie (od lewej): Krzysztof Siemion (trener), Ryszard Szewczyk (trener i dyrektor klubu), Marcin Izdebski, Krzysztof Zwarycz, Paweł Kulik, Bartłomiej Barth.
W dolnym rzędzie (od lewej): Łukasz Grela, Mateusz Skulimowski, Arkadiusz Michalski i Joanna Łochowska.