Koszykarze z Opola ograli rezerwy Śląska Wrocław

Dość nietypowo, bo w czwartek wieczorem, na parkiety zaplecza elity wybiegli koszykarze Weegree AZS Politechnika Opolska. Tym samym razem z rezerwami Śląska Wrocław odrobili zaległy mecz 5 kolejki zmagań.

Warto zaznaczyć, że opolanie zagrali już bez trenera Marcina Grygowicza, który 31 października złożył bowiem wniosek o rozwiązanie kontraktu. Przypomnijmy, iż dotychczasowy szkoleniowiec związał się z naszym klubem w połowie maja i prowadził akademików w sześciu meczach. Po trzy wygrał i przegrał, w obu przypadkach czynił to seriami, a zaczął od tej pozytywnej.

Tym samym teraz nasi koszykarze grali pod wodzą Jędrzeja Sudy. I wrócili na zwycięską ścieżkę, albowiem ograli team z Dolnego Śląska 83:71 i awansowali na szóste miejsce w stawce 1 ligi.

O zwycięstwo łatwo jednak nie było. Zaczęło się choćby od 5:0 dla rywali. Na szczęście miejscowi nie zrazili się tym i z biegiem czasu nie tylko przejęli inicjatywę na parkiecie, ale i na tablicy wyników. Wszak pierwszą kwartę wygrali przewagą czterech „oczek”, a na finiszu drugiej mieli już ich nawet 12 więcej po trafieniu Szymona Kiwiliszy (37:25).

Po zmianie stron jednak rywale nie zamierzali odpuszczać i stopniowo odrabiali straty. Aż 51 sekund przed końcem trzeciej odsłony było już „tylko” 54:50 dla gospodarzy. Opolanom jednak udało się ich w końcu zatrzymać na pewnym pułapie, a od stanu 60:56 znowu zaczęli powiększać przewagę… przez co z wrocławian już nieco zeszło powietrze. I gdy na półmetku gospodarze mieli już 11 punktów więcej (70:59) mogli zacząć kontrolować sytuację i tak też już się działo.

Warto zauważyć, że do wygranej naszej ekipy przyczyniła się świetna skuteczność na linii rzutów wolny. Tym bardziej, że jej przedstawiciele wykonali ich aż 27, a trafili 23!

Weegree AZS Politechnika Opolska – Śląsk II Wrocław 83:71 (19:15, 20:13, 18:24, 26:19)
AZS PO: Kiwilsza 16, Wilk 13, Kaczmarzyk 11, Rutkowski 9, Kobel 8, Krefft 8, Kapuściński 7, Skiba 5, Jodłowski 4, Piszczatowski 2.

Najnowsze artykuły