Pierwsze punkty i od razu zwycięstwo Odry w tym sezonie

Do piątego meczu w tym sezonie musieli czekać przedstawiciele i fani Odry nie tylko na pierwsze zwycięstwo, ale i na pierwsze punkty. Fatalną passę piłkarze z Opola przerwali pokonując Sandecję Nowy Sącz 4-2. Tym samym opuścili również ostatnie miejsce w tabeli zaplecza elity.

Początek spotkania nie zapowiadał jednak takiego obrotu spraw. Goście bowiem przeważali, a podopieczni Piotra Plewni przez blisko pół godziny nie zdołali oddać choćby strzału na ich bramkę. Jakby tego było mało rywale w międzyczasie zdobyli gola gdy to Dominika Kalinowskiego pokonał były zawodnik naszego klubu Kamil Słaby.

I choć mało kto tego się spodziewał to opolanie obudzili się w 35 minucie. Wówczas to do wyrównania z rzut karnego doprowadził Rafał Niziołek, a blisko 300 sekund później piłę do siatki gości posłał Bartosz Guzdek.

Po zmianie stron jednak długo niebiesko-czerwoni nie potrafili pójść za ciosem, a i przyjezdni nie mieli zbytnio pomysłu na sforsowanie ich obrony. W związku z czym w końcówce spotkania ich trener zdecydował się na zdecydowaną ofensywę, nawet kosztem defensywy.

I to skrzętnie wykorzystali gospodarze. Na osiem minut przed końcem przewagę na ich korzyść powiększył Szymon Łapiński, a niebawem w ślady kolegi klubowego poszedł Jakub Szrek. Tuż po trafieniu na 4-1 przyjezdni zdołali jeszcze zniwelować nieco straty, ale to wszystko na co było ich stać w drugiej połowie.

– Mecz był szybki, nie brakowało nerwowości, ale nikt nie odkładał nogi, a to jest najważniejsze. Tak się gra w piłkę nożną – podsumowywał szkoleniowiec opolan.

Odra Opole – Sandecja Nowy Sącz 4-2 (2-1)
Bramki: 0-1 Słaby 20, 1-1 Niziołek 35 (karny), 2-1 Guzdek 41, 3-1 Łapiński 82, 4-1 Szrek 86, 4-2 Walski 87.
Odra: Kalinowski – Kamiński, Tkocz, Szrek, Petrak (74. Mikinic), Paprzycki (69. Łabojko), Urbańczyk, Makuszewski (74. Łapiński), Niziołek, Nowak (90. Marzec), Guzdek (74. Czapliński).
Żółte kartki: Kalinowski, Kamiński, Paprzycki, Szrek, Tkocz.

Najnowsze artykuły