Ruszyła budowa nowego stadionu w Opolu. Wykonawca już działa

Na terenie gdzie powstanie nowy obiekt mocno działa już firma Mirbud. Jej pracownicy utworzyli drogi dojazdowe i ustawili kontenery socjalne. Rozpoczęły się także pierwsze prace ziemne. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem budowa zostanie ukończona w ciągu trzech lat.

– Czekaliśmy na to już bardzo długo! To będzie obiekt, z którego dumna będzie nie tylko stolica regionu, ale i całe województwo – nie kryje Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. – Tym bardziej, że patrząc na inne miasta, czy to większe od naszego czy porównywalne z nim, to w tym aspekcie zostaliśmy trochę „w tyle” – obrazuje.

Budowa stadionu doskonale wpisuje się w plan rozwoju stolicy Opolszczyzny. Nie ulega wątpliwości, że ostatnie lata to jej prawdziwy boom inwestycyjny. Nie licząc innych realizacji publicznych czy prywatnych, miasto od 2015 roku do końca tego roku wyda na inwestycje ponad 1,4 mld zł. Co ważne dotyczą one niemal każdej dziedziny życia.

W ramach tych kwot zmodernizowano lub zbudowano wiele nowych obiektów. I to nie tylko sportowych, choć tutaj na pewno należy wymienić Stegu Arena i Toyota Park czy kładkę pieszo-rowerową nad Kanałem Ulgi czyli miejsca, które dziś cieszą się ogromnym zainteresowaniem opolan. Poza tym są to centra przesiadkowe: Opole Wschodnie, Opole Zachodnie oraz Opole Główne (gdzie prace pewnie zmierzają ku końcowi). Nowa nitka obwodnicy południowej kosztowała 120 mln zł, a za podobną kwotę kupiono 60 nowych autobusów MZK. Do tego zmodernizowano most przy ul. Niemodlińskiej wraz z całą ulicą (35 mln zł). Natomiast największą inwestycją prowadzoną w mieście jest modernizacja oczyszczalni ścieków, której koszt szacowany jest na ponad 210 mln zł! Budowane są też dwa przedszkola, a za chwilę ruszy budowa całodobowego Domu Opieki Społecznej.

Pomimo tego impetu inwestycyjnego w Opolu, są miejsca które cały czas czekają na modernizacje. Takim obiektem jest właśnie wspomniany stadion Odry, który z trudem co roku otrzymuje warunkowe licencje na dopuszczenie do gry w 1 lidze. Czemu trudno się dziwić, bo swoją jakością już od dawna odstaje, nie tylko od stadionów klubów z elity, ale nawet od średniaków z jej zaplecza!

– Prawda jest brutalna – bez budowy stadionu możemy zapomnieć o grze Odry na poziomie krajowym, a jakby nie było obecnie niebiesko-czerwonych tylko punkt dzieli od baraży dających prawo gry o awans na najwyższy szczebel. Ponadto, spoglądając na to co ostatnimi czasy dzieje się w innych polskich miastach ten pomysł nie jest żadną fanaberią, ani nawet niczym nadzwyczajnym – zauważa Arkadiusz Wiśniewski.

I faktycznie w ostatnich latach w Polsce wiele aren piłkarskich przeszło ogromną metamorfozę. Największą w ramach której występuje zespół z 1 ligi, jest ten gdzie swoje mecze rozgrywaa Widzew Łódź. Pomieści na trybunach 18 tys. osób, a niebawem gotowy będzie też stadion tamtejszego ŁKS-u (który buduje ta sama firma co nasz). Niewiele mniejszymi, bo o około 3 tys., są obiekty w Gdyni, Kielcach, Tychach czy w Bielsku-Białej. Z kolei obiekty, które mogą przyjąć tyle samo co opolski (11.5 tys.), stawiają Sosnowiec i Katowice.

Oczywiście w ekstraklasie te stadiony są jeszcze większe. Wrocław ma obiekt na 45 tys. widzów, Poznań i Gdańsk ponad 40 tys. a w Warszawie (gdzie jest Narodowy z 56 tys.) Legia może przyjąć 30 tys. kibiców. Białystok i Szczecin ugoszczą po 25 tys. osób. Płock (tam wykonawcą jest firma Mirbud) buduje stadion na 15 tys. widzów.

Przypomnijmy, iż opolski stadion powstaje przy ulicy Północnej, na działce sąsiadującej z Parkiem Naukowo-Technologicznym i Centrum Wystawienniczo-Kongresowym.  Co ciekawe pod trzema trybunami mieścić się będą pomieszczenia techniczne i gospodarcze czy też punkty gastronomiczne, pierwszej pomocy medycznej, toalety. Natomiast pod trybunami na poziomie parteru zaplanowano zaplecze dla kadry piłkarskiej i pracowników klubu. Pierwsze piętro obiektu służyć będzie pod część komercyjną z lożami VIP, a także sale konferencyjne na wynajem. Miasto zamierza w ten sposób generować środki na utrzymanie stadionu, które rocznie pochłonie ok 2 mln zł (o milion więcej, niż w przypadku starego obiektu).

Ciekawie powinno być także z zewnątrz, gdyż niezwykle charakterystycznym elementem stadionu będzie membrana, przepuszczająca światło i odchylająca się, a przy tym „niejako” witająca przybywających na mecz widzów, odsłaniając część zaplecza.

Oczywiście stadion to nie jedyna inwestycja potrzebna w Opolu. Wszyscy czekamy na nowy most przez Odrę, czy modernizację obwodnicy. Obie te realizacje mają charakter krajowy i ze względu na skalę kosztów pozostają poza możliwościami miasta. Budowa nowego mostu to w obecnych czasach kwota ponad pół miliarda złotych, a kompleksowa modernizacja obwodnicy byłaby dwa razy droższa, dlatego nie można mówić, że stadion jest budowany kosztem tych inwestycji, bo one bez dostępu do środków unijnych czy budżetu krajowego byłyby nie do wykonania. Na dziś Polska jednak sama zamknęła sobie drogę do środków eu

Najnowsze artykuły