Tym razem ekipa ze Sławic wygrała, ale porażkę poniósł Groszmal

W minionej serii gier piłkarskiej klasy A zespoły z Opola grały wyjazdowe mecze o „przysłowiowe sześć punktów” w swoich grupach. I jak się okazało spośród dwóch ekip przedstawiciele jednej mieli powody do dużej radości, inni wręcz przeciwnie.

Zacznijmy zatem od triumfatorów czyli zespołu LZS Sławice, który po golach Łukasza Dziwańskiego i Kamila Rzeczyckiego – jeszcze w pierwszej połowie – pokonał GZ LZS II Łubniany-Brynica 2-0.

Było to o tyle ważne starcie, że opolanie przed nim tracili do gospodarzy dwa „oczka”, a teraz mają jedno więcej. Łącznie uzbierali ich 25 przy bilansie goli 36-34. Tym samym przesunęli się aktualnie na siódmą lokatę w tabeli w grupie II, a do tego rozegrali przecież mecz mniej niż większość ekip znajdujących się za nimi.

W pojedynku tym podopieczni Krzysztofa Chełpy zagrali w składzie: Szolc (46. K. Buhl) – Starczyk, Rzeczycki (60. M. Buhl), Stopka, A. Pawleta, Nowak, Wiśnik (80. Pawlak), Kujawa (61. P. Buhl), Jurowski, Owczarek, Dziwański (87. D. Buhl).

Sporego pecha mieli natomiast piłkarze Groszowic w boju z Unią Raszowa-Daniec. Goście bowiem dwukrotnie doprowadzali do wyrównania, najpierw za sprawą grającego trenera Michała Czoka, a potem Szymona Jonczyka, ale ostatecznie o ich porażce zadecydowało samobójcze trafienie w końcówce.

Po tej porażce team z południa Opola wciąż ma 34 punkty (bilans goli 39-24), ale spadł na piątą pozycję w strefie V.

Groszmal w spotkaniu tym prezentował się następująco: Kondziela – Matejka, T. Swendrowski, Łański, Idziak, Pluciński, Jonczyk (75. Wolny), Czmielewski, M. Swendrowski, Czok (84. Matuszek), Pietruszka.

Najnowsze artykuły