Był taki mecz w Pucharze Polski, kiedy przyszły Mistrz Polski Stal Mielec rozegrał spotkanie w Opolu z drugoligową Odrą, która za kilka miesięcy awansuje do 1. ligi. Było to 24 lutego 1976 roku, gdy dopiero w ostatniej minucie dogrywki legendarny Grzegorz Lato pokonał fantastycznie spisującego się w bramce Odry Andrzeja Krupę. Podopiecznych Antoniego Piechniczka (Odra) i Edmunda Zientary (Stal) oglądało 15 tysięcy widzów!
Dziś /26.09./ po ponad 47 latach oba zespoły też grające w różnych klasach rozgrywkowych zmierzą się w pierwszej rundzie pucharowych rozgrywek. Zdecydowanym faworytem będzie Stal, która czwarty rok z rzędu występuje w ekstraklasie, w której obecnie zajmuje wysokie siódme miejsce. Z kolei Odra jest na razie rewelacją jesieni i lideruje rozgrywkom Fortuna 1. ligi.
To daje nadzieję na dobry i zacięty pojedynek. Odra w ostatnich latach nie potrafiła pokonać pierwszej pucharowej przeszkody i chce tę niechlubną passę przerwać (porażki z Lechem Poznań, 2020, Miedzią Legnica, 2021 i Jagiellonią Białystok, 2022).
– Jesteśmy w dobrej dyspozycji i trener Nocoń chce ze swoimi podopiecznymi sprawić niespodziankę, dlatego postaramy się niwelować atuty Stali, jakimi są gra skrzydłami i szybkie kontrataki – zapowiada prezes Odry Opole, Tomasz Lisiński. – Jednocześnie chciałbym zachęcić kibiców do przyjścia na Oleską bowiem wśród gości meczu będą legendy Odry grające przed laty przeciwko Stali. Wśród między innymi Wojciech Tyc, Antoni Kot, Wiesław Korek czy Andrzej Przenniak – dodaje.
Początek dzisiejszego /26.09./ spotkania na Oleskiej 51 o godzinie 18:30.
