Te premiery połączą pokolenia! Nowości w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora

Opolski Teatr Lalki i Aktora każdy sezon rozpoczyna nowymi realizacjami. Nie inaczej będzie tym razem, bo już trwają próby do wrześniowych premier. I choć niebawem spektakle te widzowie zobaczą po raz pierwszy, to teksty, na bazie których powstały scenariusze, są doskonale znane, a wręcz wychowały niejedno pokolenie. Liczymy na to, że przywołają wspomnienia i może nawet sprawią, że łezka zakręci się w oku. Czas odsłonić kulisy i zaprosić na „Brzechwatorium” oraz „Niekończącą się historię”.

 

Brzechwa wszystkim

Premierą otwierającą nowy sezon będzie „Brzechwatorium”. Skąd pomysł na taki tytuł?
– „Brzechwatorium” rymuje się ze słowem laboratorium. Scena, na której tworzymy premierę, jest takim właśnie miejscem, gdzie bliżej przyglądamy się i badamy twórczość Jana Brzechwy. Scenariusz spektaklu składa się z wielu różnych wierszy, także tych niezbyt znanych, lecz niewątpliwie równie znakomitych jak np. słynna „Samochwała” czy uwielbiany przez najmłodszych „Entliczek-pentliczek”. To będzie taki teatralny „zoom na Brzechwę” – tłumaczy reżyser spektaklu, słowacki twórca Marián Pecko. Wiersze Brzechwy zawsze miały niesamowitą moc. Przebija z nich wielka wyobraźnia i kreatywność autora. Jest w nich dowcip, mnóstwo emocji, mądrość i zaskakująca puenta, ale także rym i rytm, dzięki czemu wiersze są łatwe do zapamiętania. Recytują je najmłodsze dzieci, które uczą się ich na pamięć od swoich rodziców i dziadków. Taki aspekt wielopokoleniowości, chcemy również pokazać w naszym przedstawieniu i podkreślić, że będzie to spektakl familijny. A w szczególności, zaproszenie kierujemy do seniorów!
– Namawiam wnuki, by zabrały na ten spektakl swoich dziadków i w ten sposób spędzili czas wspólnie, co dla wszystkich będzie ważne i wartościowe – zaprasza reżyser.

 

Kultowe dzieło z ekranu

„Niekończąca się historia”, jako bestsellerowa powieść niemieckiego twórcy literatury dziecięcej i młodzieżowej, Michaela Ende, doczekała się mnóstwa wielbicieli na całym świecie. Podobnie jest z filmem Wolfganga Petersena, który w czasie premiery w roku 1984 stał się wielkim hitem kinowym. Wśród pokolenia dzisiejszych 40-latków, próżno szukać osoby, która nie zna tej realizacji i która wraz z bohaterami nie przeżywała historii dziejącej się w Krainie Fantazji.

– Pamiętam, że czekałem na tę wyprawę do kina, odkąd usłyszałem promującą film piosenkę Limahla i zobaczyłem jej teledysk. Pamiętam szereg migawek z filmu: ukradzioną przez Bastiana z antykwariatu magiczną książkę, tajemniczy znak smoka połykającego własny ogon i to, że próbowałem szukać w czterotomowej encyklopedii powszechnej, czym jest Uroboros. Pamiętam Atreju pędzącego przez prerię, tonącego na Bagnach Smutku Artaxa, ukochanego konia Atreju, przepełnioną smutkiem dziecięcą twarz Cesarzowej i, oczywiście, Falkora, dobrego smoka o najłagodniejszych oczach pod słońcem. Pamiętam, że pragnąłem być Bastianem i Atreju jednocześnie – tak swoją przygodę z utworem wspomina reżyser opolskiej realizacji, Marcin Wierzchowski. Dla twórcy, znanego ze spektakli realizowanych głównie w teatrach dramatycznych, to druga w karierze premiera adresowana do dzieci i młodzieży. Jak twierdzi, naszedł czas, by zrobić spektakl dla swojego syna:

– Dorosłe czytanie powieści jest dla mnie doświadczeniem szczególnym, zwłaszcza gdy lektura odbywa się na głos, a obok mnie siedzi mój syn, który ma mniej więcej tyle lat co ja, kiedy po raz pierwszy obejrzałem film. Kiedy byłem chłopcem, bardzo pragnąłem nosić na piersi tak ważny dla powieści znak: symbol węża, który połyka własny ogon. Teraz przekazuję go symbolicznie mojemu synowi – to on teraz jest Bastianem, to on jest Atreju – wyjaśnia Marcin Wierzchowski. Bohater naszej teatralnej opowieści, to tak jak w książce i w filmie, 11-letni chłopiec, który w niezwykłej książce odnajduje reprezentację swojego wewnętrznego świata. Do tej powieści fantazy ucieka od trudnej rzeczywistości spowodowanej stanem żałoby po śmierci mamy. Te trudne i budzące wiele emocji wątki, staną się początkiem rozmowy o lęku i stracie, którą chcemy przeprowadzić z młodymi ludźmi. A pomogą nam w tym pedagodzy z Miejskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Miejskim Centrum Wspomagania Edukacji w Opolu, z którymi podczas tych spotkań będziemy uczyć się czerpać siłę z tego, co trudne. Na realizację warsztatów Teatr otrzymał wsparcie finansowe z Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Miasta Opola.

„Brzechwatorium”, premiera 23 września 2023, Duża Scena
„Niekończąca się historia”, premiera 30 września 2023, Mała Scena

Tekst ukazał się magazynie “Opole. I kropka”.

Najnowsze artykuły